Niezaszczepione dziecko nie pójdzie do szkoły, czyli Izrael chce sobie poradzić z antyszczepionkowcami

Udostępnij:
Na przyjęcie przez Kneset (izraelski parlament) czeka ustawa, która ma utrudnić życie rodzicom odmawiającym szczepień swoich dzieci. Nowy akt przewiduje, że niezaszczepione mogą dostać zakaz dostępu do publicznej edukacji.
- Rodzice niezaszczepionego dziecka w Izraelu najpierw dostaną wezwanie z ministerstwa zdrowia do stawienia się na wizytę szczepienną. Jeśli nie dadzą się przekonać do podania szczepionki, będą musieli podpisać oficjalną odmowę zaszczepienia dziecka – informuje "Radio Zet".

Po podpisaniu odmowy na rodziców czekają dodatkowe utrudnienia w postaci zawieszenia zasiłków społecznych i ulg w podatkach. Gdy władze nabiorą podejrzeń, że istnieje możliwość rozprzestrzeniania chorób zakaźnych, dziecko nie zostanie wpuszczone nie tylko do przedszkola, ale i szkół wyższego szczebla, z uniwersytetami włącznie.

A co w Polsce?
W ramach akcji "Szczepimy, bo myślimy" zbierane są podpisy pod projektem, który zakłada wprowadzenie punktów za szczepienie dzieci jako jednego z kryteriów przy przyjęciu do publicznych przedszkoli i żłobków. Projekt trafił do marszałka Sejmu. Poparła go Naczelna Rada Lekarska.

Przeczytaj także: "Skutecki: Zdejmiemy gacie polskim "ekspertom" szczepionkowym".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.