iStock

Chory oceni szpital

Udostępnij:
Tagi: Maria Libura
Włączenie pacjentów w ocenę jakości działania szpitali może prowadzić do wypaczenia systemu – aby tego uniknąć, potrzebne są konkrety, których w projekcie ustawy o jakości na razie brak.
– Znajdujący się w konsultacjach projekt ustawy o jakości w ochronie zdrowia i bezpieczeństwie pacjenta zakłada wprowadzenie obowiązku uzyskania przez podmioty lecznicze autoryzacji i akredytacji, a także nową ścieżkę dochodzenia roszczeń w związku z zaistnieniem zdarzeń niepożądanych. Resort zdrowia chce, aby jakość w opiece zdrowotnej była mierzona za pomocą wielu wskaźników. Nie tylko tych odnoszących się do zarządzania placówką i kwestii stricte medycznych, ale też konsumenckich – opisuje „Dziennik Gazeta Prawna” i cytuje specjalistkę.

Ekspertka Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego i kierowniczka Zakładu Dydaktyki i Symulacji Medycznej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie Maria Libura ma wątpliwości, czy ujęcie pacjenta jako konsumenta to dobry pomysł.

Opieki medycznej nie da się przecież sprowadzić do komercyjnej usługi bez szkody dla jej bezpieczeństwa i jakości, a racjonalna ocena jakości świadczeń to zagadnienie złożone, więc najlepiej, by zajmowała się tym niezależna instytucja.

– Jeśli mamy iść w stronę systemu, który płaci za jakość, to ostatecznie najważniejsze jest to, czy byliśmy tam możliwie skutecznie leczeni. Pacjent jako laik nie jest w stanie tego ocenić – wskazuje Libura w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”, dodając, że „komfort pobytu pacjenta w szpitalu i wysoka jakość żywienia są ważne dla procesu zdrowienia i należy je badać i ulepszać, ale nie należy tego traktować jak coś ekstra”.

Jeśli chcesz ściągnąć dokument, kliknij w: Projekt ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.

Przeczytaj także: „Projekt ustawy o jakości”.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.