iStock

Co z chwytem Kristellera?

Udostępnij:
– Czy Ministerstwo Zdrowia zamierza podjąć działania, których celem będzie zakazanie wykonywania chwytu Kristellera i ile w 2021 r. przeprowadzono porodów z użyciem tej metody, które zakończyły się powikłaniami – pyta w interpelacji jedna z posłanek. Publikujemy odpowiedź resortu.
Pytanie poseł Michałek
Posłanka Porozumienia Jarosława Gowina Iwona Michałek w interpelacji pyta resort zdrowia o zakaz wykonywania przez lekarzy tzw. chwytu Kristellera podczas porodu. Uzasadnia to wysokim prawdopodobieństwem wystąpienia rodzaju powikłań u matki i nowo narodzonego dziecka.

– Chwyt Kristellera to zabieg położniczy polegający na uciśnięciu dna macicy podczas porodu w momencie, w którym rodzi się główka i barki dziecka. Jego celem jest wsparcie akcji porodowej, skrócenie drugiego etapu porodu oraz uniknięcie zabiegu chirurgicznego w przypadku, gdy siła parcia tłoczni brzusznej nie jest wystarczająca. Wzbudza on jednak wiele kontrowersji ze względu na ryzyko poważnych powikłań dla matki lub dziecka – twierdzi posłanka Michałek. Przyznaje, że „krytykowany jest ze względu na wysokie ryzyko powikłań, które może spowodować”. – Negatywne skutki dotyczą zarówno zdrowia ciężarnej, jak i dziecka – podkreśla i je wymienia.

– Najczęstsze powikłania u matki to pęknięcie macicy, krwotok wewnętrzny, przedwczesne oddzielenie się łożyska, uraz krocza i uraz zwieraczy odbytu. Z kolei u dziecka – uszkodzenie splotu ramiennego, uszkodzenie mózgu i nerwów, niedotlenienie, złamanie kości, krwawienie wewnątrzczaszkowe – wylicza Iwona Michałek, pytając jednocześnie o to:
– czy resortowi znany jest problem stosowania w dalszym ciągu przez lekarzy tzw. chwytu Kristellera,
– czy ministerstwo rekomenduje stosowanie innych znanych i opartych na nowoczesnej wiedzy metod,
– ile w 2021 r. przeprowadzono porodów z użyciem tej metody, które zakończyły się powikłaniami,
– czy resort rozważa przeprowadzenie szczegółowego wywiadu dotyczącego powikłań,
– czy w przypadku stwierdzenia wysokiego niebezpieczeństwa przeprowadzania tzw. chwytu Kristellera resort zamierza podjąć działania, których celem będzie zakazanie stosowania tej metody.

Odpowiedź wiceministra Kraski
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zaczyna od przytoczenia zaleceń Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego.

– Zgodnie ze stanowiskiem zespołu ekspertów PTG w sprawie rękoczynu Kristellera opublikowanym w „Ginekologii i Perinatologii Praktycznej” 4/2019, zabieg ten został opisany w 1867 r. przez Samuela Kristellera, który opracował sposób wypychania płodu, jego technikę i określił wskazania do jego wykonania. Według autora wskazaniem do zabiegu jest potrzeba skrócenia porodu, gdy siła parcia tłoczni brzusznej nie jest wystarczająca
dla zapewnienia postępu porodu – przypomina wiceminister Waldemar Kraska, podkreślając, że „zgodnie z tym stanowiskiem – a także opinią konsultantów krajowych w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz w dziedzinie perinatologii – rękoczyn Kristellera we współczesnym położnictwie nie jest zalecany, ale też nie jest zabroniony i w uzasadnionych warunkach może być dopuszczalny w wykonaniu doświadczonych położników”. – Jego prawidłowe zastosowanie może pozwolić na uniknięcie zbędnych operacji położniczych, które tak jak każdy zabieg, wiążą się z występowaniem powikłań – odpowiada Kraska na interpelację posłanki Michałek.

– W opinii ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników [wcześniej Polskie Towarzystwo Ginekologów – przypomina redakcja] zakaz administracyjny wykonywania zabiegów – obecnych od lat w praktyce położniczej – nie jest właściwym rozwiązaniem. Należy uczyć zasad ich prawidłowego stosowania z zachowaniem właściwej kwalifikacji – cytuje wiceminister Kraska.

Jak często lekarze używają tej metody?

– W ocenie wymienionych konsultantów zabieg ten jest wykonywany sporadycznie, jednocześnie nie ma danych statystycznych dotyczących ich liczby i ewentualnych powikłań. Należy jednak przypuszczać, że odsetek ten nie jest wysoki – odpowiada Waldemar Kraska.

Czy Ministerstwo Zdrowia rekomenduje lekarzom stosowanie innych znanych i opartych na nowoczesnej wiedzy metod zapewnienia postępu porodu?

– Rekomendacje dotyczące postępowania medycznego leżą w kompetencjach towarzystw naukowych. Ponadto, każdy lekarz, zgodnie z przepisami ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz.U. z 2021 r., poz. 790 z późn. zm.) ma obowiązek wykonywać zawód, zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi mu metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób, zgodnie z zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością – podsumowuje Waldemar Kraska.

Szczegóły interpelacji i odpowiedzi dostępne są na stronie internetowej: www.sejm.gov.pl/Sejm9/interpelacja33309.

Przeczytaj także: „Resort nie planuje ponownej realizacji programu in vitro”.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.