Grożono mu śmiercią – sprawę umorzono
– Zamorduję cię, bo znęcasz się nad ludźmi za brak maseczek. Zmuszasz ludzi do noszenia tej szmaty na ryju, zmuszasz dzieci do przyjmowania „śmiercionki”. Jesteś zbrodniarzem i zasługujesz na karę śmierci – taką wiadomość otrzymał Bartosz Fiałek, który poskarżył się, że tę sprawę zbagatelizowano, by ją ostatecznie umorzyć.
Bartosz Fiałek, były zastępca dyrektora do spraw medycznych Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Płońsku, reumatolog i przewodniczący Regionu Kujawsko-Pomorskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, od lat zaangażowany był (i jest) w edukację zdrowotną oraz promocję nauki i zdrowego stylu życia.
Fiałek, nawiązując do napaści na lekarza w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, w wyniku której medyk zginął od ciosów nożem, przypomniał wiadomość z lutego 2022 r.
To wtedy otrzymał wiadomość od nadawcy podpisanego jako „Morderca z Płońska”.
– Zamorduję cię, bo znęcasz się nad ludźmi za brak maseczek. Zmuszasz ludzi do noszenia tej szmaty na ryju, zmuszasz dzieci do przyjmowania „śmiercionki”. Jesteś zbrodniarzem i zasługujesz na karę śmierci – taką wiadomość otrzymał Bartosz Fiałek.
Jak zwrócił uwagę na X, tę sprawę zbagatelizowano, by ją ostatecznie umorzyć.
Fiałek zasugerował, że poczucie bezkarności agresorów i grożących medykom może doprowadzić do kolejnych tradegii.
– 29 kwietnia zamordowano lekarza. Kolejne morderstwa są kwestią czasu, bo powszechne przyzwolenie na publiczną agresję wobec personelu medycznego pozostaje zachętą do podejmowania takich działań – skomentował.
W następstwie wczorajszej tragedii warto przypomnieć, jakie kroki poczyniła ówczesna władza po zgłoszeniu przeze mnie do odpowiednich służb wiadomości e-mail, którą otrzymałem w najbardziej gorącym okresie pandemii, kiedy byłem niezwykle aktywny, aby edukować Was zarówno o… pic.twitter.com/gQ5vXHKojy
— Bartosz Fiałek (@bfialek) April 30, 2025
Atak nożownika w krakowskim szpitalu
Lekarz krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego został zaatakowany 29 kwietnia około godz. 10.30. Do gabinetu, w którym badał pacjentkę, wtargnął mężczyzna i zaatakował medyka ostrym narzędziem.
Napastnika ujęła ochrona, jest w rękach policji. Lekarza nie udało się uratować.
Więcej w tekście: „Atak nożownika w krakowskim szpitalu. Nie żyje lekarz”.
Przeczytaj także: „Do 5 lat więzienia za przemoc wobec ratowników medycznych” i „Doprecyzowanie przepisów niewystarczająco chroniących osoby wykonujące zawody medyczne”.
