Szpital Uniwersytecki w Krakowie 

Atak nożownika w krakowskim szpitalu. Nie żyje lekarz

Udostępnij:

Do napaści na lekarza doszło w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. 35-letni mężczyzna wtargnął do jednego z gabinetów w poradni ortopedycznej i zaatakował medyka nożem. Niestety, jego życia nie udało się uratować.

  • 29 kwietnia do jednego z gabinetów w krakowskim szpitalu wtargnął mężczyzna i zaatakował lekarza ostrym narzędziem – medyka nie udało się go uratować
  • W sprawie mamy do czynienia z 35-letnik pacjentem, który był niezadowolony z przebiegu leczenia
  • Już wiadomo, że Prokuratura Rejonowa Kraków-Podgórze zajmuje się sprawą napaści na lekarza
  • Tragiczne wydarzenie skomentowali minister zdrowia, premier i prezydent
  • Izabela Leszczyna przyznała, że nie ma słów, które wyraziłyby smutek i gniew po śmierci doktora
  • Donald Tusk napisał o głębokim smutku, a Andrzej Duda o niepojętej tragedii

Lekarz ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie został zaatakowany 29 kwietnia około godz. 10.30. Do gabinetu, w którym badał pacjentkę, wtargnął mężczyzna i zaatakował ortopedę (który wcześniej go leczył) ostrym narzędziem.

Napastnika ujęła ochrona, jest w rękach policji. Lekarza nie udało się uratować.

Wyjaśnienia policjantów

Rzecznik Piotr Szpiech z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie potwierdził, że napastnik wszedł do gabinetu, w którym trwała już wizyta z pacjentem.

– Mężczyzna zaczął się awanturować, rozpoczął kłótnię z lekarzem, a następnie wyciągnął ostre narzędzie, którym kilkukrotnie go ugodził. Słysząc, co się dzieje, na miejsce przybiegli pracownicy ochrony – przekazał.

Na miejsce wezwano policję.

Okazało się, że zatrzymany to 35-latek z powiatu jędrzejowskiego. Był trzeźwy.

Poległ jeden z lekarzy – dlaczego? 

– W sprawie mamy do czynienia z pacjentem, który był niezadowolony z przebiegu leczenia – powiedział dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie Marcin Jędrychowski, dodając, że sprawa tego pacjenta otarła się o Rzecznika Praw Pacjenta. Jednak zgodnie z opinią RPP wszystko było w tym zakresie w porządku.  

– Niestety, mężczyzna podjął najgorszą z możliwych decyzji, polegającą na tym, że chciał sprawę wyjaśnić sam. Coś, drodzy państwo, co nie znajduje racjonalnego wytłumaczenia dla tego typu działalności, dla tego typu tragedii – mówił dyrektor szpitala.

Podkreślił, że raniony lekarz znalazł się na bloku operacyjnym w ciągu kilkunastu minut, personel medyczny był jednak bezradny.

Dyrektor poinformował, że placówka po śmiertelnym ataku nożownika na lekarza działa normalnie. Zaburzona jest praca poradni ortopedycznej, w której doszło do napaści.

Jędrychowski poprosił pacjentów o wyrozumiałość, bo – jak zaznaczył – czynności policji jeszcze będą trwały.

– Poradnia zostanie otwarta dopiero po weekendzie majowym – powiedział dyrektor.

Co dalej?

Już wiadomo, że śledztwo w sprawie zabójstwa wszczęła Prokuratura Rejonowa Kraków-Podgórze, podając jako pierwsza personalia ofiary – to Tomasz Solecki.

Komentarze polityków

O śmierci na X pisała minister zdrowia Izabela Leszczyna.

– Nie ma słów, które wyraziłyby mój smutek i gniew po śmierci pana doktora z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Krakowie, śmierci po ataku nożownika. Rodzinie i współpracownikom składam wyrazy głębokiego współczucia – skomentowała minister.

Wpis pojawił się także na oficjalnym profilu resortu. 

– Z głębokim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci lekarza zaatakowanego w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie – napisano.

Kondolencje od premiera i prezydenta

Do brutalnego ataku na medyka odnieśli się także prezydent i premier.

– Trudno znaleźć słowa, by wyrazić żal z powodu niepojętej tragedii, do jakiej doszło w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Moje myśli są przy najbliższych, przyjaciołach i współpracownikach zamordowanego lekarza – napisał na X Andrzej Duda.

– Jestem wstrząśnięty tragedią w krakowskim szpitalu – oświadczył premier Donald Tusk. 

– Najgłębsze wyrazy współczucia dla bliskich. Wszyscy jesteśmy dzisiaj z Wami – napisał szef rządu na X.

Samorząd lekarski złożył kondolencje rodzinie zamordowanego lekarza

– Z głębokim smutkiem i poruszeniem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci lekarza, który zginął w wyniku brutalnego ataku w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. W imieniu własnym oraz samorządu lekarskiego składam najszczersze wyrazy współczucia rodzinie, bliskim, przyjaciołom, a także wszystkim współpracownikom zmarłego – skomentował prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski.

Podkreślił, że ta niewyobrażalna tragedia porusza całe środowisko medyczne.

– Lekarz, który każdego dnia z oddaniem niósł pomoc innym, stracił życie w miejscu, które powinno być symbolem bezpieczeństwa, troski i zaufania – dodał Jankowski, zaznaczając, że konieczne jest zwiększenie ochrony personelu medycznego.

– Jako społeczność lekarska wyrażamy żal, ale i żądanie konieczności zwiększenia ochrony personelu medycznego i zapewnienia im godnych warunków pracy – podkreślił prezes NRL.

Przeczytaj także: „Ku pamięci zmarłego lekarza”.

Menedzer Zdrowia twitter

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.