123RF

In vitro nie jest priorytetem

Udostępnij:
Czy minister zdrowia Łukasz Szumowski będzie finansować in vitro? - Na razie mamy palące sprawy psychiatrii. In vitro nie jest w tym momencie priorytetem. I chyba wszyscy jesteśmy w stanie to zrozumieć – przyznaje przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia.
„Dziennik Gazeta Prawna” pyta ministra, na którym miejscu jest hierarchii ważności są sprawy związane z in vitro.

- Dosyć daleko, ale w zasięgu wzroku. In vitro współfinansują samorządy, więc ono jest obecne. Natomiast na razie wolę wydać pieniądze na psychiatrię dziecięcą niż na in vitro – odpowiada Szumowski.

- Bo sumienie panu nie pozwala? – dopytuje „DGP”.

- Możemy pomyśleć o tym, żeby nie była zapładniana więcej niż jedna komórka jajowa... Jest to trudne, ale nie niemożliwe. Na razie uważam, że lepiej przeznaczyć pieniądze na psychiatrię, onkologię, choroby rzadkie, na które leki są bardzo drogie. Innymi słowy, na procedury ratujące życie, a nie takie, które często były wykonywane bez pełnej diagnostyki – wyjaśnia minister.

„DGP” zwracam uwagę, że to oskarżanie lekarzy zajmujących się in vitro o nieprofesjonalizm.

- Nie, po prostu wiem, że takie sytuacje miały miejsce. Staram się pracować nad poprawą sytuacji w każdej dziedzinie medycyny. Trzeba mieć priorytety – podsumowuje.

Przeczytaj także: „Arłukowicz o in vitro i konsytucji”, „Smutny obraz psychiatrii dzieci i młodzieży” i „Biała plama (dziura) na mapie światowego zdrowia psychicznego”.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.