Bartosz Bańka/Agencja Wyborcza.pl
Podwyżki dla pracujących w jednym miejscu
Minister zdrowia Adam Niedzielski zgodził się z opinią, że „pogoń za pieniądzem w środowisku lekarskim jest przesadna” i zapowiedział premiowanie lekarzy, którzy będą pracować w jednym miejscu.
Adam Niedzielski odniósł się w Polsat News do wypowiedzi prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Polityk 4 grudnia spotkał się z mieszkańcami Nowej Soli – mówił między innymi o zarobkach w ochronie zdrowia.
– Są lekarze, którzy zarabiają bardzo, bardzo dużo. Nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby służba zdrowia działała tak, jak powinna. Niech te płace będą wysokie, szczególnie jeśli chodzi o tych doświadczonych lekarzy, ale w zamian za to musi być dobra opieka lekarska – powiedział prezes Kaczyński, dodając, że „lekarz na jednym etacie może świetnie zarabiać, ale musi być przede wszystkim w szpitalu – od rana, kiedy zaczyna pracę, do momentu, gdy ją formalnie kończy, czyli do popołudnia, a jak trzeba, to dłużej”. Kaczyński skrytykował tym samym zatrudnianie się medyków w wielu miejscach pracy, zauważając, że „pogoń za pieniądzem w środowisku lekarskim jest przesadna i trzeba coś z tym zrobić”.
Czy rzeczywiście można mówić o „pogoni za pieniądzem” – i co można z tym zrobić?
– Absolutna zgoda w tej sprawie. Wysokość zarobków lekarzy w porównaniu z innymi grupami zawodowymi w Polsce jest naprawdę bardzo pokaźna. W 2022 r. odnotowaliśmy najwyższą dynamikę wzrostu wynagrodzeń tej grupy zawodowej – mowa o zarobkach nawet 60–70 tysięcy złotych miesięcznie – wyliczył minister zdrowia.
– Z prezesem Prawa i Sprawiedliwości myślimy o tym, aby premiować zatrudnienie w jednym miejscu – żeby nie było wielozatrudnienia, które negatywnie wpływa na jakość udzielanych świadczeń. Będziemy chcieli zwiększyć trochę wynagrodzenie osób, które zadeklarują pracę w jednym miejscu, oczywiście w sektorze publicznym – zapowiedział Niedzielski.
Przeczytaj także: „Lekarz jak ksiądz?”.
– Są lekarze, którzy zarabiają bardzo, bardzo dużo. Nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby służba zdrowia działała tak, jak powinna. Niech te płace będą wysokie, szczególnie jeśli chodzi o tych doświadczonych lekarzy, ale w zamian za to musi być dobra opieka lekarska – powiedział prezes Kaczyński, dodając, że „lekarz na jednym etacie może świetnie zarabiać, ale musi być przede wszystkim w szpitalu – od rana, kiedy zaczyna pracę, do momentu, gdy ją formalnie kończy, czyli do popołudnia, a jak trzeba, to dłużej”. Kaczyński skrytykował tym samym zatrudnianie się medyków w wielu miejscach pracy, zauważając, że „pogoń za pieniądzem w środowisku lekarskim jest przesadna i trzeba coś z tym zrobić”.
Czy rzeczywiście można mówić o „pogoni za pieniądzem” – i co można z tym zrobić?
– Absolutna zgoda w tej sprawie. Wysokość zarobków lekarzy w porównaniu z innymi grupami zawodowymi w Polsce jest naprawdę bardzo pokaźna. W 2022 r. odnotowaliśmy najwyższą dynamikę wzrostu wynagrodzeń tej grupy zawodowej – mowa o zarobkach nawet 60–70 tysięcy złotych miesięcznie – wyliczył minister zdrowia.
– Z prezesem Prawa i Sprawiedliwości myślimy o tym, aby premiować zatrudnienie w jednym miejscu – żeby nie było wielozatrudnienia, które negatywnie wpływa na jakość udzielanych świadczeń. Będziemy chcieli zwiększyć trochę wynagrodzenie osób, które zadeklarują pracę w jednym miejscu, oczywiście w sektorze publicznym – zapowiedział Niedzielski.
Przeczytaj także: „Lekarz jak ksiądz?”.
