Polki wykonują coraz więcej aborcji za granicą

Udostępnij:
Oficjalne statystyki informują o zaledwie 977 legalnych aborcjach w Polsce. Eksperci starali się policzyć jak wygląda podziemie aborcyjne i udało im się ustalić, że za granicą co roku na aborcję decyduje się od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy Polek.
Z szacunków Newsweeka wynika, że ponad cztery miliony Polek dokonały aborcji. Kwitnie turystyka aborcyjna. Polki nie szukają daleko, wykonują zabiegi aborcji w krajach ościennych. Wybierają także zabiegi w niemieckim Prenzalu w klinice wykonuje się około tysiąca zabiegów rocznie. Cena to 1,5 tysiąca euro.

Słowaccy sąsiedzi także rozwinęli sieć klinik, które świadczą usługi aborcji. Właściwie to czeka się tam na Polki, bo zatrudnia się kadrę medyczną mówiącą w języku polskim i cena jest znacznie niższa bo zaledwie 390 euro - informuje gazetaprawna.pl

Aborcja w kraju w którym jest to legalne, nie jest przekroczeniem prawa tłumaczy w rozmowie z gazetaprawna.pl Karolina Więckiewicz, prawniczka zajmująca się m.in. przepisami aborcyjnymi.

Z relacji lekarza, który przeprowadza aborcje za granicami naszego kraju wynika, że najmłodsze pacjentki mają 14 lat przyjeżdżają z matkami. Są też tzw. kobiety sukcesu, pracownice dużych banków, właścicielki prywatnych dobrze prosperujących firm, dziennikarki, które nie chcą sobie pozwolić na dziecko i aktorki.

Procedura jest taka: na zabieg przyjeżdża się na czczo, lekarz stosuje pełne znieczulenie. Trzy do pięciu minut i już po. Lekarz przeprowadzający zabieg zachwala, że aborcję wykonuje się szybko i bezpiecznie.

Celem aborcyjnych wycieczek Polek jest także Holandia, Wielka Brytania czy Austria. Za granicą powstają specjalne grupy wsparcia, które oferują pomoc i porady po aborcji z konsultacjami psychologicznymi włącznie.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.