Jacek Marczewski/Agencja Wyborcza.pl

Projekt dla kobiet „Bezpieczna, świadoma ja” ►

Udostępnij:
– Program in vitro, akcje edukacyjne uświadamiające, że pacjentki onkologiczne mogą zostać rodzicami, i nieinwazyjne badania prenatalne dla wszystkich kobiet w ciąży przewiduje nowy projekt resortu zdrowia „Bezpieczna, świadoma ja” – poinformowała minister Izabela Leszczyna podczas briefingu prasowego w Ministerstwie Zdrowia.
Szefowa resortu zdrowia przedstawiła 31 stycznia w Warszawie projekt dla kobiet „Bezpieczna, świadoma ja”.

– Ma on sprawić, by kobiety w każdym wieku mogły czuć się bezpiecznie, jeśli chodzi o ochronę ich zdrowia – stwierdziła.

Publikujemy relację z konferencji w całości.



Częścią projektu jest program in vitro.

– Od początku lutego będzie pracował zespół, który opracuje kryteria dostępności do programu dla pacjentek, a także kryteria dostępności dla podmiotów leczniczych, które zechcą w tym projekcie brać udział – poinformowała Izabela Leszczyna, podkreślając, że „Ministerstwo Zdrowia każdego roku przeznaczy na ten cel co najmniej pół miliarda złotych”.

– Startujemy 1 czerwca – zapowiedziała.

Minister Leszczyna zwróciła też uwagę na kwestię oncofertility, czyli onkopłodności.

– To coś, co jest bardzo ważne dla młodych osób, które chcą mieć dzieci, ale muszą być poddane procedurze onkologicznej – tłumaczyła.

Szefowa resortu zapowiedziała dużą akcję edukacyjną, informacyjną i uświadamiającą, że mimo choroby onkologicznej można być rodzicem.

Izabela Leszczyna poinformowała też, że badania prenatalne będą dostępne dla wszystkich kobiet w ciąży.

– Będą prowadzone najnowocześniejszymi metodami, nie będą inwazyjne – podkreśliła.

Zespół do spraw bezpieczeństwa zdrowia kobiet
– Powołujemy zespół parasolowy do spraw bezpieczeństwa zdrowia kobiet – poinformowała minister zdrowia, dodając, że „każdy obywatel będzie mógł przesyłać swoje propozycje, refleksje i skargi”.

– Wczoraj wpadliśmy na pomysł, żeby ci wszyscy, którzy chcą zapewniać bezpieczeństwo polskim kobietom – i mają pomysły, co i jak zrobić, żeby w szpitalach, w podstawowej opiece zdrowotnej, specjalistycznej, w gabinetach ginekologów było bezpieczniej, lepiej, przyjaźnie, intymnie – mogli do nas pisać – powiedziała Izabela Leszczy, informując, że „resort powołuje zespół parasolowy do spraw bezpieczeństwa zdrowia kobiet”.

– Każdy obywatel może do niego należeć – dodała.

– Zwróciłam się do wszystkich organizacji, z którymi się spotkaliśmy, z wicemarszałek Sejmu Moniką Wielichowską i z minister do spraw równości Katarzyną Kotulą, że ta moja propozycja na dzisiaj to jest przecież początek drogi. Jest jeszcze wiele aspektów, których nie poruszyłam. Mamy tego świadomość, wiemy, że musimy zrobić bardzo dużo i chcemy to zrealizować – stwierdziła.

Przepustka do zdrowia dla dzieci
Minister zdrowia zaapelowała także o promocję szczepień przeciwko HPV (Human Papilloma Virus) dla dziewczynek i chłopców.

– Rak szyjki macicy zabiera co roku 2,5 tys. kobiet, dajmy naszym dzieciom przepustkę do zdrowia – podkreśliła.

Leszczyna przyznała, że „resort na razie nie może pochwalić się spektakularnymi sukcesami w zakresie szczepień przeciwko HPV dla dwunasto- i trzynastolatków”.

– Zaszczepionych mamy bardzo niewiele osób – przyznała.

Minister Leszczyna zaznaczyła, że „programem bezpłatnego szczepienia objęto dziewczynki i chłopców. Zaapelowała też do mediów o promocje szczepień”.

– Mówmy o tym, że nie chodzi tylko o dziewczynki – dodała, wskazując, że „mała liczba szczepień spowodowana jest zbyt małym rozpowszechnieniem informacji o nich”.

– Wydaje się, że promocja, uświadamianie, edukowanie społeczeństwa, rodziców, a także dzieci o tym, że możemy uniknąć raka szyjki macicy, jest niezwykle ważne – powiedziała.

Podkreśliła, że „grupa dzieci uprawnionych do szczepień może zostać poszerzona”.

– Będę chciała zakres tych szczepień znowu poszerzyć, to znaczy objąć nimi także młodsze dzieci – zapowiedziała Leszczyna, dodając, że „oprócz promocji, którą resort rozpocznie w internecie i w telewizji, jest także wiele do zrobienia pod względem organizacji”.

– Jestem po rozmowach z szefową Ministerstwa Edukacji Narodowej Barbarą Nowacką. Chciałybyśmy, żeby te szczepienia mogły się odbywać w szkołach. Oczywiście mamy świadomość, że rodzic musi być obecny przy każdej procedurze medycznej wykonywanej z jego dzieckiem. Sadzę, że da się to zorganizować i na pewno będziemy chcieli to zrobić – oświadczyła Izabela Leszczyna.

Bezpłatne szczepienia przeciwko HPV dla dziewcząt i chłopców, rozpoczęły się 1 czerwca 2023 r. Na rynku dostępne były dwie szczepionki: Cervarix i Gardasil. Schemat ich przyjmowania zakłada, że drugą dawkę szczepionki należy podać od pięciu do trzynastu miesięcy od pierwszej.

Human Papilloma Virus, czyli ludzki wirus brodawczaka, odpowiada za wszystkie zachorowania na raka szyjki macicy. Może wywoływać również inne nowotwory u kobiet i mężczyzn. Zapisu na szczepienia można dokonywać bezpośrednio w przychodniach, przez e-rejestrację IKP lub infolinię 989.

Kierownik placówki będzie musiał zapewnić terminację ciąży
– Zmienimy przepisy w ogólnych warunkach umów Narodowego Funduszu Zdrowia z oddziałami ginekologiczno-położniczymi. Kierownik placówki mającej kontrakt z NFZ musi zapewnić zgodną z polskim prawem terminację ciąży – przekazała minister zdrowia.

Minister Leszczyna przypomniała między innymi, że „polskie prawo uwzględnia dwa przypadki terminacji ciąży – gdy stanowi ona zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety lub gdy powstała w wyniku przestępstwa (gwałtu, kazirodztwa)”.

– Przypomnę wszystkim lekarzom, że powoływanie się na art. 39 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, tzn. artykuł, który mówi o tym, że lekarz może uchylić się od wykonania konkretnej medycznej procedury, może być stosowany, ale nie wtedy, gdy zagrożone jest zdrowie lub życie pacjentki. O tym mówi art. 30 tej samej ustawy – powiedziała, zaznaczając, że „jeśli mówimy o zagrożeniu zdrowia albo życia kobiety, to lekarz nie może powołać się na tzw. klauzulę sumienia”.

W tym kontekście szefowa resortu zapowiedziała zmianę przepisów w ogólnych warunkach umów NFZ z oddziałami ginekologiczno-położniczymi. Podkreśliła, że „z umowy musi jasno i precyzyjnie wynikać, że kierownik placówki, która ma taki kontrakt z NFZ, musi zapewnić zgodną z polskim prawem terminację ciąży”.

– Nie będzie list szpitali, w których się terminuje ciążę, i takich, w których się tego nie robi. Chcesz mieć podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, to musisz wykonywać koszyk świadczeń, za który dostajesz pieniądze. Inaczej tego kontraktu po prostu mieć nie będziesz – zaznaczyła minister Leszczyna.

Edukacja seksualna częścią edukacji zdrowotnej
Szefowa resortu zdrowia zapowiedziała, że „edukacja seksualna będzie częścią edukacji zdrowotnej w szkołach”. – Uczniowie zdobędą między innymi wiedzę na temat zdrowia seksualnego i prokreacyjnego, aby nie było w Polsce niechcianych ciąż – mówiła..

W trakcie konferencji prasowej w Warszawie na temat bezpieczeństwa zdrowotnego kobiet szefowa resortu zdrowia stwierdziła także, że „we wszystkich państwach Unii Europejskiej i w zdecydowanej większości krajów świata funkcjonuje antykoncepcja awaryjna”.

– Tabletka, którą chcemy wprowadzić do użytku bez recepty, to ellaOne, która zawiera octan uliprystalu. Ta substancja czynna nie jest substancją poronną, ale zapobiega zapłodnieniu" – zaznaczyła.

– Chcemy, żeby tabletka była dostępna od piętnastego roku życia bez recepty, ponieważ zgodnie z opiniami ginekologów położników wtedy dziewczyna osiąga pełną dojrzałość płciową – powiedziała Izabela Leszczyna, dodając, że „ważne jest, aby kobieta przyjęła tabletkę jak najszybciej”.

– Konieczność pójścia do lekarza tylko wydłuża całą procedurę, a w tego rodzaju sytuacjach czas ma bardzo istotne znaczenie – oceniła.
Zaznaczyła, że „jeśli nie chcemy w Polsce niechcianych ciąż, potrzebna jest edukacja w szkołach”.

– Profilaktyka zdrowotna w szkołach jest konieczna nie tylko dlatego, żeby uczniowie poznawali samych siebie, a więc swoją psychikę, ciało, organizm, ale żeby również umieli zarządzać swoim czasem i zdrowo się odżywiać, mieli świadomość siebie samych, która jest potrzebna m.in. na poziomie zdrowia seksualnego i zdrowia prokreacyjnego – powiedziała szefowa.

Antykoncepcja awaryjna, potocznie nazywana tabletką „dzień po”, stosowana jest po odbytym, niezabezpieczonym stosunku seksualnym lub gdy inne metody antykoncepcji okazały się niewystarczające. Zapobiega ona zapłodnieniu przez blokowanie owulacji. Tabletki są przeznaczone do stosowania w sporadycznych przypadkach. Nie mogą zastępować stałej metody antykoncepcyjnej.

Tabletkę z octanem uliprystalu (ellaOne) trzeba zażyć jak najszybciej, do 120 godzin po stosunku. Antykoncepcja awaryjna nie powoduje przerwania istniejącej ciąży.

Ustawa ma zacząć obowiązywać po czternastu dniach od ogłoszenia.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.