Ministerstwo Zdrowia

Stawiajmy na pielęgniarstwo i położnictwo

Udostępnij:
– SARS-CoV-2 zmienił życie ludzi na całym świecie, ale pokazał też, jak ważne i niezwykle potrzebne są zawody pielęgniarki i położnej – mówiła Mariola Łodzińska, wiceprezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych podczas rozpoczęcia kampanii „Stawiam na przyszłość” promującej pracę w tych profesjach.
15 września podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Zdrowia zaprezentowano spoty telewizyjne promujące kampanię „Stawiam na przyszłość” poświęcone pracy pielęgniarek i położnych.

– Chcemy zachęcić młodych ludzi do wybrania pielęgniarstwa lub położnictwa. To zawody, które dają wiele możliwości i pewność zatrudnienia. Gdy wiele lat temu zaczynałam pracę, wtedy obowiązki pielęgniarki polegały głównie na czynnościach pielęgnacyjno-opiekuńczych, technicznych, a obecnie pielęgniarka odgrywa bardzo ważną rolę w zespole terapeutycznym i niejednokrotnie koordynuje proces leczenia pacjenta. To wynika z wielu dodatkowych, nowych uprawnień, które otrzymały pielęgniarki, takich jak np.: przepisywanie leków, badanie fizykalne pacjenta oraz wystawianie skierowań na badania diagnostyczne. Natomiast położone mogą samodzielnie prowadzić ciąże i porody fizjologiczne. Dzięki temu te zawody są coraz lepiej postrzegane – mówiła Józefa Szczurek-Żelazko, wiceminister zdrowia.

Wiceminister zwróciła też uwagę na to, że zmienił się system kształcenia. Kilkanaście lat temu pielęgniarki kończyły szkoły licealne, a teraz kształcą się na poziomie wyższym.

– Pielęgniarstwo i położnictwo to zawód przyszłości. Każda pielęgniarka kończąca uczelnię ma gwarancję, że znajdzie pracę. Wybiera, w jakim kierunku się chce rozwijać. Może pełnić wysokie funkcje kierownicze - pielęgniarki są dyrektorami szpitali albo robić karierę naukową i ubiegać się o tytuł doktora. Mamy w Polsce pielęgniarki z tytułem profesorskim. Po ukończeniu studiów mogą specjalizować się w 17 kierunkach i zostać pielęgniarką np. diabetologiczną, anestezjologiczną czy chirurgiczną – podkreśliła wiceminister Szczurek-Żelazko.

W ciągu ostatnich lat istotnie wzrosła liczba szkół kształcących pielęgniarki na poziomie pierwszego stopnia z 74 uczelni w 2014 r. do 106 w 2020 r.

– SARS-CoV-2 zmienił życie ludzi na całym świecie, ale pokazał też, jak ważny i potrzebny jest zawód pielęgniarki i położnej. Jako samorząd obawialiśmy się, że epidemia w może zniechęcić młodych ludzi do uczenia się tych pięknych zawodów, jednak po zebraniu informacji z całej Polski jesteśmy ogromnie podbudowani aktywnością młodych ludzi, którzy podjęli decyzje studiowania na wydziałach pielęgniarstwa i położnictwa. Jest po kilku chętnych na jedno miejsce. W ostatnim czasie Ministerstwo Zdrowia wykonało ogrom pracy, poszerzając katalog możliwości studiowania na tych kierunkach. To działanie napawa optymizmem, ponieważ tam, gdzie były białe plamy, pielęgniarek i położnych przybywa – dodała Mariola Łodzińska, wiceprezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych.

Na kierunku pielęgniarstwo pierwszego stopnia w roku akademickim 2014/2015 przyjęto 5 431 osób, a w roku 2019/2020 – 7 840 osób, natomiast w roku akademickim 2014/2015 na położnictwo I stopnia zostało przyjętych 1 058 osób, a w roku 2019/2020 – 1 197 osób.

Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych mówiła m.in. o predyspozycjach, jakie są potrzebne do wykonywania tych zawodów.

– Wybrałam ten zawód, bo kocham ludzi. Jest to samodzielny zawód, z bardzo bliskim kontaktem z ludźmi. Trzeba mieć wiele empatii w sobie, żeby wybrać zawód pielęgniarki i położnej. Daje on duże możliwości rozwoju w różnych dziedzinach specjalizacyjnych - możemy pracować w szpitalach, w domach pomocy społecznej, w ośrodkach POZ, w poradniach ambulatoryjnych, specjalistycznych i rozwijać się w różnym zakresie – przyznała Krystyna Ptok.

Prezes OZZPiP wspomniała, że dokument podpisany przez premiera „Polityka Wieloletnia Państwa na Rzecz Pielęgniarstwa i Położnictwa w Polsce” zawiera elementy, które w perspektywie mają poprawić sytuację zawodową pielęgniarek i położnych. Zaznaczyła, że otwartość na potrzeby tych dwóch zawodów ze strony rządzących jest bardzo duża.

Przewodnicząca OZZPiP zaapelowała do młodych ludzi: – Wybierajcie ten zawód koledzy i koleżanki, to zawód przyszłości, pamiętajcie o tym, że w jedności siła. Potrzebujemy Was w systemie ochrony zdrowia.

W czasie konferencji studentka pielęgniarstwa Karolina Czechowska, która jest twarzą kampanii, opowiedziała o tym, co ją skłoniło do wyboru tego zawodu.

– Już od najmłodszych lat interesowałam się medycyną, naturą, ludzkim ciałem i zdrowiem. Od zawsze wiedziałam, że wybiorę studia medyczne. Wiedziałam też, że najbliższe memu sercu jest pielęgniarstwo, ponieważ daje mi możliwość być jak najbliżej pacjenta, mieć świadomy wpływ na jego zdrowie, poprawę jakości życia i samopoczucia. Na pewno w podjęciu decyzji pomogła mi babcia, która od 40 lat jest pielęgniarką i nadal pracuje w zawodzie. Zawsze mi powtarzała, że będąc pielęgniarką, będę miała ciekawą pracę i ważną rolę do odegrania w zespole interdyscyplinarnym. Zawsze wierzyła, że pielęgniarstwo będzie na tak wysokim poziomie, jak jest teraz – dodała Karolina Czechowska.





Kampanii towarzyszy wystawa pod tytułem „Historia Pielęgniarstwa i Położnictwa”, którą można oglądać od 15 do 30 września w okolicach tarasu widokowego przy kościele św. Anny w Warszawie.

Więcej informacji o kampanii można znaleźć na stronie: www.stawiamnaprzyszlosc.pl.

Przeczytaj także: „Biją pielęgniarki” i „Jak zapobiegać zranieniom i zakłuciom”.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.