
W ochronie zdrowia e-usługi wciąż nie są standardem
Tagi: | e-usługi, Centrum e-Zdrowia, Katarzyna Kacperczyk, Ligia Kornowska, informatyzacja placówek medycznych, EHDS |
Ponad połowa podmiotów medycznych, które zostały zbadane w ramach ankiety przeprowadzonej przez Centrum e-Zdrowia, nie oferuje pacjentom dostępu do e-usług przez stronę internetową i nie planuje tego zmieniać w najbliższym czasie. To między innymi efekt niedofinansowania placówek medycznych.
Wyniki VIII edycji „Badania stopnia informatyzacji podmiotów wykonujących działalność leczniczą” przeprowadzonego przez Centrum e-Zdrowia, w którym wzięło udział ponad 11 tys. placówek medycznych, wskazują, że cyfryzacja z jednej strony odgrywa dużą rolę w ochronie zdrowia, ale z drugiej wciąż są obszary, które pozostają zaniedbane.
Jak podaje portal Prawo.pl, ponad 91 proc. szpitali zaznacza potrzeby związane z poprawą odporności na cyberataki, a 66 proc. placówek widzi potrzebę wzmocnienia ochrony danych osobowych. Średnio jedynie co czwarty podmiot (27,5 proc.) ma specjalny zespół ds. cyberbezpieczeństwa (częściej są one tworzone w szpitalach).
W ramach badania respondentów zapytano także o to, czy w ofercie ich placówek znajdują się e-usługi oferowane pacjentom. Jak wynika z odpowiedzi, ponad połowa (59,6 proc.) nie wdrożyła takich rozwiązań i nie planuje tego zrobić w najbliższej przyszłości. Jeśli są one dostępne, to najczęściej w szpitalach, najrzadziej w podmiotach ambulatoryjnej opieki specjalistycznej. Niemal co czwarty respondent wskazał, że chociaż podmiot nie zapewnia jeszcze dostępu do e-usług, planowane jest ich wdrożenie w ciągu najbliższych 12 miesięcy (23 proc.).
Wśród placówek, które udostępniają pacjentom e-usługi, w ponad połowie przypadków jest to możliwość sprawdzenia wyników badań online. Ponad połowa wskazała również na możliwość umówienia wizyty za pośrednictwem specjalnego portalu. 28,3 proc. podmiotów oferuje dostęp do własnej elektronicznej dokumentacji medycznej. Wśród podmiotów, które chcą wdrożyć e-usługi w przyszłości, zaledwie 2,8 proc. ma w planach działania w zakresie e-rejestracji.
Jak podkreśla na łamach portalu Prawo.pl Ligia Kornowska, dyrektor zarządzająca Polskiej Federacji Szpitali i liderka Koalicji AI w Zdrowiu, e-usługi powinny w dzisiejszych czasach być standardem, również w sektorze ochrony zdrowia. Zaznacza, że niewystarczająca adaptacja e-usług w podmiotach medycznych jest związana z brakiem odpowiednich zasobów informatycznych.
– To z kolei wynika m.in. z niedostatecznego finansowania podmiotów leczniczych i niedoceniania aspektu cyfryzacji w medycynie. E-usługi w zdrowiu muszą być co najmniej tak bezpieczne jak e-usługi w bankowości, a środki finansowe, które podmioty na ten cel wydają, są nieporównywalnie mniejsze od budżetów na cyfryzację sektora bankowego – mówi portalowi Prawo.pl Kornowska, dodając, że rozwiązaniem w publicznej ochronie zdrowia może być finansowe premiowanie podmiotów, które proces cyfryzacji przechodzą sprawnie i bez zagrożeń.
Polskę, podobnie jak inne kraje Unii Europejskiej, czeka wdrożenie unijnego rozporządzenia tworzącego europejską przestrzeń danych dotyczących zdrowia (European Health Data Space, EHDS), która ma zapewnić każdemu pacjentowi w UE łatwy, bezpieczny i natychmiastowy dostęp do swojej dokumentacji medycznej – zarówno w kraju, jak i każdym państwie członkowskim.
Jak przypomina Prawo.pl, wiceminister zdrowia Katarzyna Kacperczyk podczas konferencji „Rozwój transgranicznych usług e-zdrowia z perspektywy obywatela UE” podkreślała, że konieczne jest zbudowanie spójnej architektury dla pierwotnego i wtórnego wykorzystania danych zdrowotnych, tak by służyły pacjentom, wzmacniały pozycję obywateli i zapewniały bezpieczne, efektywne zarządzanie informacją.