Zaburzenia afektywne dwubiegunowe – plaga XXI wieku?

Udostępnij:
Choruje na nie wiele gwiazd światowego formatu. Stały się, zaraz po nerwicy i depresji, zmorą ludzi obecnych czasów. Są trudne do poskromienia oraz wytrzymania. Zaburzenia afektywne dwubiegunowe, czyli jak wytrwać w świecie ciągłych przeciwieństw.
Powszechnie nazywa się je chorobą maniakalno-depresyjną. Największe znaczenie mają tu względy genetyczne, jednak poszczególne epizody manii, czy depresji, mogą wystąpić po bardzo stresującym wydarzeniu życiowym. Nie dowiedziono, żeby jakiekolwiek cechy osobowościowe miały wpływ na wystąpienie tego zaburzenia.

Najnowsze statystyki wykazują, że choroba ta może obejmować nawet 7% całej populacji światowej, z czego aż 15% z nich podejmuje próbę samobójczą. Cierpiały na nią takie postaci jak Ludwik van Beethoven, Sir Isaac Newton, Kurt Cobain, a z żyjących Catherine Zeta-Jones, Mel Gibson, Jean-Claude Van Damme czy Ozzy Osbourne.

- W chorobie afektywnej dwubiegunowej mogą występować naprzemiennie dwa zaburzenia psychotyczne. Pierwszym jest mania, która charakteryzuje takimi objawami, jak gonitwa myśli, stałe podniecenie psychoruchowe, przymus mówienia, trudności z koncentracją, zawyżona samoocena, zmniejszona potrzeba snu i zwiększenie energii. Drugie zaś to depresja, gdzie zaobserwować można wyraźny spadek tempa wykonywanych czynności, trudności w podejmowaniu nawet błahych, codziennych decyzji, obniżenie nastroju i samooceny, zaburzenia łaknienia, rezygnację z dotychczas preferowanych aktywności, problemy ze snem, myśli samobójcze, a także halucynacje lub urojenia. – tłumaczy Marek Czajkowski, ekspert z serwisu medmemo.pl.

Leczenie przebiega zwykle w trybie ambulatoryjnym, czyli pacjent przebywa w domu i przyjmuje odpowiednie leki. Rodzaje i zakres terapii dobierane są indywidualnie do przypadku, ze względu na fakt, iż każdy pacjent przechodzi tę chorobę zupełnie inaczej, w specyficzny dla siebie sposób. Postawą leczenia jest oczywiście farmakoterapia, z ewentualną psychoterapią i psychoedukacją jako dopełnieniem.
- Bywają jednak przypadki, kiedy konieczna jest hospitalizacja. Należą do nich przede wszystkim zachowanie pacjenta stanowiące zagrożenie dla niego lub innych osób, występowanie nasilonych objawów psychotycznych, działania mogące prowadzić do uszkodzenia ciała, wyczerpania lub odwodnienia, myśli autodestrukcyjne bądź agresywne w stosunku do innych osób – wyjaśnia Marek Czajkowski, ekspert z serwisu medmemo.pl

Nie można tu nie wspomnieć o bardziej kontrowersyjnej metodzie leczenia zaburzeń afektywnych dwubiegunowych, jaką jest terapia elektrowstrząsowa. Mimo wielu legend krążących wokół niej, jest na tę chwilę jedną z najskuteczniejszych i stosowanych do dziś. U 80% pacjentów z objawami manii osiąga efekty w postaci regresji, czyli zaniku objawów choroby.
- Trzeba jednak w tym miejscu zaznaczyć, że terapia elektrowstrząsowa nie wygląda tak, jak przedstawiają to hollywoodzkie filmy, jak wyobraża to sobie wiele osób. Zabieg wykonywany jest jedynie za zgodą pacjenta i co najważniejsze - w znieczuleniu ogólnym, dzięki czemu chory śpi i nie pamięta jego przebiegu, a wybudza się już po zakończeniu. – mówi Marek Czajkowski, ekspert z serwisu medmemo.pl
Choroba afektywna dwubiegunowa może dotknąć każdego z nas, czy z naszych bliskich. Warto wiedzieć jakie objawy są z nią związane i reagować tak szybko, jak będzie to możliwe. Tylko wczesne zahamowanie rozwoju tego zaburzenia, może pomóc choremu w codziennej walce z własnym umysłem.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.