CAR-T może sprawić, że stosowanie chemioterapii w niektórych nowotworach przejdzie do historii

Naukowcy twierdzą, że chemioterapia, która przez dziesięciolecia była stosowana w leczeniu drugiego rzutu w przypadku nawracających, opornych na leczenie chłoniaków z dużych komórek B, może wkrótce stać się przestarzała.

W badaniu ZUMA-7, przy medianie czasu obserwacji wynoszącej 24,9 miesiąca, u pacjentów losowo przydzielonych do leczenia limfocytami CAR za pomocą axicabtagene ciloleucel lub axi-cell (Yescarta) mediana przeżycia wolnego od choroby (EFS) wynosiła 8,3 miesiąca w porównaniu z 2 miesiącami w przypadku pacjentów losowo przydzielonych do standardowej chemioimmunoterapii – poinformował dr Frederick L. Locke z Moffitt Cancer Center w Tampa na Florydzie.

Natomiast w badaniu TRANSFORM, przy porównaniu CAR-T lisocabtagene maraleucel lub liso-cel (Breyanzi) ze standardową chemioterapią drugiej linii, mediana EFS wyniosła 10,1 miesiąca dla liso-cel oraz 2,3 miesiąca dla standardowego leczenia.

– Badania różniły się nieznacznie pod względem kryteriów kwalifikacyjnych i innych szczegółów, ale ich ogólne wyniki wykazują, że można mieć wielką nadzieję na poprawę terapii drugiej linii u pacjentów z nawrotowymi lub opornymi na leczenie chłoniakami z dużych komórek B (LBCL). To naprawdę niezwykłe, że wyniki są tak obiecujące na korzyść terapii komórkami CAR-T – nieuniknione jest, że stanie się to standardem opieki – skomentowała Laurie Sehn z Centre for Lymphoid Cancer w Vancouver.