Warczyński o bezsensie zobowiązań lekarzy wobec pracy w jednym miejscu

Udostępnij:
Skala oficjalnych "dyspens" dla lekarzy podpisujących "lojalki" będzie tak ogromna, że podważy sens samej idei. – Spowoduje przy tym niepotrzebny i szkodliwy chaos – pisze Piotr Warczyński, były wiceminister zdrowia, w komentarzu dla "Menedżera Zdrowia".
Komentarz Piotra Warczyńskiego:
- Przy tym ogromnym zamieszaniu związanym z tak zwanymi „lojalkami", czyli zobowiązaniami do pracy tylko w jednym szpitalu, nikt nie zwrócił uwagi na jeden aspekt. Rzeczywiście NFZ ma możliwość zniesienia zakazu konkurencji w sytuacji, gdy nie będzie możliwości zapewnienia prawidłowego funkcjonowania szpitali i dostępu do świadczeń zdrowotnych. Zrobi to moim zdaniem w przypadku co najmniej 150 szpitali, przede wszystkim powiatowych.

Przy tak znacznej liczbie odstępstw komentarz na temat zasadności wprowadzenia „lojalki” jest niepotrzebny. Jednak nie o tym chciałbym powiedzieć. Już za tydzień minie termin zgłoszeń. Jak już sygnalizowałem w artykule, liczba lekarzy przechodzących na system jednego szpitala będzie znacząco przekraczała tę wyszacowaną przez MZ. Pensja podstawowa wzrośnie do ustawowej wysokości, pochodne ją pomnożą i wzrosną też stawki dyżurowe.

Teraz załóżmy, że w miejscach, gdzie jest za mało lekarzy, prezes NFZ ogłosi dyspensę. Lekarze zaczną dyżurować w innych szpitalach, ale oczywiście wymuszą stawki wyższe, czyli takie, jakie otrzymują w swoich macierzystych szpitalach po podwyżkach. To kolejne koszty systemu - koszty szpitali - koszty NFZ. Jednak najistotniejsze, moim zdaniem będzie rozwarstwienie wynagrodzeń poszczególnych grup lekarzy, tych z dyspensą i tych gdzie „wysycenie” kadrą lekarską jest wystarczające, patrz: duże miasta, szpitale kliniczne, instytuty, szpitale wojewódzkie.

Chciałbym zaznaczyć, że lekarskie pensje w wielu szpitalach powiatowych i dawnych wojewódzkich, gdzie zarządzający nie bardzo dbają o płynność finansową, są już wyższe niż w dużych ośrodkach. Jak na to zareaguje środowisko lekarskie, związki zawodowe, Naczelna Izba Lekarska? No cóż, gdy wprowadza się regulacje rodem z systemu budżetowego w systemie jeszcze ubezpieczeniowym, trzeba spodziewać się takich konsekwencji.

Przeczytaj także: "Lojalki dla lekarzy spowodują chaos – wieszczą Pracodawcy RP".
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.