"W moim ośrodku wszyscy pracownicy regularnie co roku szczepią się przeciwko grypie"

Udostępnij:
Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia mówi wprost o tym, że pracownicy służby zdrowia powinni się szczepić. - Lekarz ani żaden inny pracownik służby zdrowia nie ma moralnego prawa wejść na oddział szpitalny i stykać się z pacjentami, jeśli nie zaszczepił się przeciwko grypie - przyznaje Janicka.
- Podstawową zasadą, jaką powinni się kierować lekarze, jest primum non nocere, czyli przede wszystkim nie szkodzić. Obowiązkiem lekarzy i wszystkich pracowników opieki medycznych jest zatem zaszczepienie się przeciwko grypie. Personel medyczny, który się nie szczepi, zagraża zdrowiu pacjentów – powiedziała Bożena Janicka podczas konferencji prasowej w zorganizowanej w środę (28 października) w Warszawie.

- Szczególnym zagrożeniem są pracownicy służby zdrowia, którzy się nie szczepią przeciwko grypie, ponieważ mogą przenieść wirusa tej choroby na pacjentów. Nikt nie chciałby zostać zarażony w szpitalu, przychodni czy w gabinecie przez lekarza, pielęgniarkę lub salową – powiedziała dr Janicka.

Prezes PPOZ podała przykład 23-letniego mężczyzny, który został potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych i z licznymi obrażeniami przebywał w śpiączce farmakologicznej na oddziale intensywnej terapii. - Zakażenie kogokolwiek grypą w tak ciężkim stanie może sprawić, że chory nie przeżyje - dodała.

Jak informuje portal "Onet.pl", według Bożeny Janickiej, pacjenci powinni wymagać od personelu medycznego, żeby zaszczepił się przeciwko grypie.

- Nie może być tak, że lekarz czy pielęgniarka stoją przed pacjentem i kichają lub kaszlą. W moim ośrodku wszyscy pracownicy regularnie co roku szczepią się przeciwko grypie. Sami pilnują, żeby inni się zaszczepili, ponieważ wiedzą, że gdy zachorują, będą musieli więcej pracować, żeby ich zastąpić – dodała.

Według niej, pracownicy polskiej służby zdrowia częściej będą się szczepić przeciwko grypie dopiero wtedy, gdy pacjenci zaczną ich skarżyć do sądu za to, że zostali przez nich zarażeni grypą, co doprowadziło do poważnych powikłań.

- Kiedy posypały się procesy o to, że pacjenci zostali w szpitalu zakażeni tym schorzeniem, placówki przed przyjęciem chorego na oddział zaczęły wymagać od chorych zaświadczenia, że się zaszczepili przeciwko WZW B – powiedziała prezes porozumienia i dodała: - Uważam, że przedszkola powinny mieć prawo do tego, żeby nie przyjmować dzieci, które nie zostały zaszczepione przeciwko grypie, ponieważ stanowią zagrożenie dla innych maluchów.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.