Dadzą pieniądze na profilaktykę

- 80 procent wyniesie dofinansowanie z budżetu gmin dla miast poniżej 5 tysięcy mieszkańców i 40 procent w większych - wynika z projektu rozporządzenia w sprawie trybu składania i rozpatrywania wniosków o dofinansowanie programów polityki zdrowotnej realizowanych przez jednostkę samorządu terytorialnego, który znajduje się w konsultacjach społecznych. O sprawie informuje "Rzeczpospolita". Resort zdrowia powołuje się na analizy, według których mężczyźni w najmniejszych miastach żyją przeciętnie 3,5 roku krócej niż na wsi, a kobiety około dwóch lat krócej niż mieszkanki miast największych i półtora raza krócej niż panie na wsi.

- Po raz pierwszy samorządy w profilaktyce zdrowotnej wesprze płatnik publiczny - donosi "Rzeczpospolita". Takie możliwości dała samorządom wprowadzona jeszcze za poprzedniej kadencji ustawa o zdrowiu publicznym. Dotychczas programy takie jak np. przesiewowe badania poziomu cukru we krwi, badania pod kątem raka szyjki macicy czy przeglądy stanu uzębienia gimnazjalistów samorządy finansowały z własnych środków. I nie wszystkie było na to stać.

Warunkiem dofinansowania programu samorządowego jest, by prowadzony był jednocześnie przez gminę i NFZ. Musi być też zgodny z priorytetami polityki zdrowotnej w danym regionie, celami operacyjnymi Narodowego Programu Zdrowia i uzyskać pozytywną ocenę Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Rezerwa na wsparcie samorządowych programów ma wynosić nie więcej niż 0,5 proc. budżetu NFZ.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.