Przemek Wierzchowski/Agencja Gazeta

Jankowski: Jak szpitale radzą sobie z brakiem lekarzy? Na SOR-y oddelegowują rezydentów

Udostępnij:
– Praktyka łatania dziur na SOR-ach rezydentami jest powszechna. Niemal każdy spotkał się z taką próbą ze strony kierownictwa – potwierdza Łukasz Jankowski, szef stołecznej izby lekarskiej i jeden z liderów Porozumienia Rezydentów.
- Ministerstwo Zdrowia argumentuje, że dyżury na szpitalnych oddziałach ratunkowych dla rezydentów są ważne w procesie szkolenia. To również argument dyrektorów - informuje "Dziennik Gazeta Prawna" .

Jankowski odpowiada. - Ale do pracy na SOR-ze trzeba mieć predyspozycje, nie bać sie podejmowania szybkich decyzji i odpowiedzialności. A przy całej tej nagonce medialnej, zdaliśmy sobie sprawę, że konsekwencje, jakie wiążą się z wykonywaniem zawodu lekarza na SOR-ze, szczególnie nas dotykają. SOR-y są źle zorganizowane i wszystko jest na głowie lekarza. A gdy nie ma komu pracować, najłatwiej zmusić do dyżurowania rezydenta – tłumaczy Jankowski i podkreśla, że chodzi o dyżury samodzielne. Nie mają obiekcji wobec towarzyszących, pod nadzorem bardziej doświadczonego lekarza.

Niedofinansowanie systemu przyczyną śmierci pacjentów?
OZZL wystąpił do prokuratora generalnego z wnioskiem o sprawdzenie, czy członkowie rządu i parlamentarzyści nie popełnili przestępstwa z art. 155 Kodeksu karnego, czyli nieumyślnie spowodowali śmierć. - Możliwe, że dokonali tego ci, którzy przedłożyli Sejmowi projekty ustaw przewidujące 40 mld zł rocznie na cele określane jako "nowa piątka PiS" i tym samym nie zapobiegli tysiącom zgonów rocznie pacjentów - stwierdził Krzysztof Bukiel, przewodniczący OZZL.

- Ci, którzy głosowali za przyjęciem ustaw, a nie zdecydowali o przeznaczeniu tych środków na poprawę finansowania publicznej ochrony zdrowia, nie zapobiegli tysiącom zgonów rocznie pacjentów, którzy z powodu niedofinansowania ochrony zdrowia, powodującego jej niewydolność, nie otrzymują pomocy medycznej w odpowiednim czasie albo nie otrzymują odpowiedniego leczenia, przez co postęp choroby doprowadza ich do śmierci - wyjaśnił Bukiel.

- Jednocześnie, mając świadomość, że za wielkie niedofinansowanie publicznej ochrony zdrowia odpowiada nie tylko obecny rząd i obecni parlamentarzyści, ale wszystkie poprzednie rządy od roku 1989 i poprzednie parlamenty, wystąpiliśmy z wnioskiem do prokuratora generalnego, aby – jeśli uzna to za uzasadnione – postawił podobne zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 155 kk członkom wcześniejszych rządów i wcześniejszym parlamentarzystom - przyznał Krzysztof Bukiel.

Przeczytaj także: "Żochowski: Lekarz na SOR powinien zarabiać dwa razy więcej od "rodzinnego", "Jarosław Biliński: Polska ma raka", "Dyrektor nie ma na wypłaty dla lekarzy i pielęgniarek" i "Łukasz Jankowski: Samorząd lekarski jest czymś unikalnym, to nasze narzędzie zmiany"

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.