Agata Grzybowska/Agencja Gazeta

Jarosław Pinkas: Dzieci muszą wrócić do szkoły

Udostępnij:
– Liczymy się z tym, że będziemy mieli wzrost liczby zakażeń koronawirusem. Będzie to związane z powrotem Polaków z wakacji – powiedział główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas. Podkreślił jednak, że dzieci do szkoły muszą wrócić.
Główny inspektor sanitarny pytany był w TVN24 o to, czy powrót od 1 września do nauki stacjonarnej w szkołach będzie miał na nią wpływ.

– Wirus nie jest w odwrocie. Liczymy się z tym, że będziemy mieli przyrost pozytywnych przypadków. Będzie to oczywiście związane z powrotem Polaków z wakacji. Realistycznie patrzymy na to, co nas spotka w momencie, gdy dzieci wrócą do szkoły. Analizowaliśmy, co się będzie działo w krajach, gdzie dzieci wróciły wcześniej. Był wzrost pozytywnych przypadków. Natomiast absolutnie nie było tak, że było to zagrożenie dla systemu opieki zdrowotnej, co dla nas jest generalnie najbardziej istotne – powiedział Pinkas.

Ekspert podkreślił, że dzieci do szkoły muszą wrócić.

– Musimy zmierzyć się z problemem. Mam nadzieję, że wszyscy zachowają zdrowy rozsadek. Dzieci wiedzą jak się myć, co to znaczy dystansowanie i kiedy trzeba nałożyć maseczkę – zaznaczył. Przywołał badania opinii społecznej, z których wynika, że 68 proc. rodziców chce, by w szkołach wrócić do nauki stacjonarnej.

Przeczytaj także: „Prof. Drobnik: Powrót uczniów do szkół to eksperyment na zdrowiu Polaków”.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.