Jakub Ociepa/Agencja Gazeta

Matyja: Kształcimy lekarzy na wysokim poziomie, ale... na eksport

Udostępnij:
- To już jest dziesiąte Forum Ochrony Zdrowia podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy, od lat mówimy niemal o tym samym, dyskutujemy o finansach, kadrach i organizacji ochrony zdrowia. Bez rezultatów - powiedział Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia". Spytaliśmy eksperta o medyków. - Polskie uczelnie kształcą lekarzy na bardzo wysokim poziomie, ale... na eksport - przyznał. Matyja będzie moderatorem jednej z sesji podczas "Wizji Zdrowia". Podczas konferencji porozmawiamy o kadrach w ochronie zdrowia.
- Mówiąc o kadrze lekarskiej, należy podkreślić, że jesteśmy na jednym z ostatnich miejsc pod względem liczby lekarzy na tysiąc mieszkańców w Europie. I to nie jest perspektywa ostatniego roku. To luka pokoleniowa, o której mówiłem w Krynicy Forum 10 lat temu. Od tego czasu niewiele się poprawiło, a wręcz w niektórych sytuacjach mamy sytuację gorszą. Niewiele zrobiono, jeżeli chodzi o wzrost liczby profesjonalistów medycznych - powiedział Matyja w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia". Przyznał, że dopiero w ostatnim czasie wzrosła liczba studentów na uczelniach medycznych. - Niestety, nie tylko kształconych w języku polskim, a przede wszystkim po angielsku. Polskie uniwersytety edukują na bardzo wysokim poziomie przyszłych lekarzy, ale na eksport - stwierdził.

- Należałoby się w związku z tym zastanowić, czy państwu nie opłacałoby się dofinansować uczelnie, aby ograniczyć liczbę obcokrajowców czy uczących się na w języku angielskim, których jest w tej chwili ponad 10 tys. Mogliby ich zastąpić polscy studenci, którzy myślą o ośrodkach zagranicznych, np. w Słowacji czy na Ukrainie, gdzie koszty kształcenia są o wiele niższe. Problemem jest jednak jakość tej edukacji i konieczność nostryfikacji dyplomu w Polsce - zasugerował ekspert.

Matyja zwrócił też uwagę na zbyt dużą liczbę specjalizacji.

- Jesteśmy w tej kwestii jeśli nie mistrzami świata, to na pewno Europy. Średnia Starego Kontynentu to 50-52. W Polsce specjalizacji jest zaś aż 87. Czy wszystkie są potrzebne? Według mnie nie. Chciałbym, aby w naszym kraju dostosowano system kształcenia specjalizacyjnego i ustawicznego do takiego, jak jest w Unii Europejskiej. Jesteśmy rodziną europejską. Nie powinno być różnic w nazewnictwie specjalizacji między Polską a resztą Europy - przyznał lekarz.

O czym jeszcze powiedział Matyja?

Rozmowa z Andrzejem Matyją:

Szczegółowe informacje dotyczące konferencji "Wizja Zdrowia" znajdują się na stronie: www.termedia.pl/WizjaZdrowia2019.

Na konferencję można zarejestrować się na stronie: www.termedia.pl/WizjaZdrowia2019/Rejestracja.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.