Janiszewski: Pomyślmy o zmianie finansowania zaawansowanych technologii w instytutach

Udostępnij:
- Wyniki uzyskiwane przez instytuty mogą stanowić dobrą podstawę do zmiany finansowania zaawansowanych technologii w wybranych placówkach - zauważył Rafał Janiszewski, ekspert w zakresie ochrony zdrowia i właściciela kancelarii doradczej.
Rafał Janiszewski, ekspert w zakresie ochrony zdrowia, właściciela kancelarii doradczej:
- Instytuty powoływane rozporządzeniami Rady Ministrów mają postawione za nadrzędny cel prowadzenie działalności naukowo-badawczej. I tak na przykład zadaniem Instytutu Centrum Onkologii jest prowadzenie badań naukowych oraz nadawanie postępowego kierunku tym badaniom w zakresie nowotworów złośliwych. W rozporządzeniu czytamy, że zadaniem instytutu jest wykorzystanie badań naukowych dla potrzeb służby zdrowia Polski Ludowej, a w szczególności zdobyczy przodującej nauki Związku Radzieckiego. To oczywiście pozostały po dawnych czasach zapis rozporządzenia, które do dzisiaj nie zostało zmienione. Może ustawa dekomunizacyjna to najlepsza okazja ku temu aby dokonać zmiany. Zwłaszcza, że w owych czasach finansowanie badań naukowych oraz leczenia odbywało się na innych zasadach.

Dzisiaj to z jednej strony instytuty naukowo-badawcze, a z drugiej to świadczeniodawcy realizujący diagnostykę i leczenie na najwyższym poziomie. Potencjał intelektualny, sprzętowy oraz doświadczenie sprawiają, że placówki te realizują szereg świadczeń niedostępnych w innych lecznicach. Często wykonuj innowacyjne, drogie procedury, których realizacja niejednokrotnie połączona jest przecież z działalnością naukową. Zatem trudno było oddzielić zaangażowanie zasobów do celów leczniczych i naukowych. Jeśli doda się do tego jeszcze część dydaktyczną, to ocena wyniku finansowego działalności jest mało przejrzysta. W mojej ocenie czas na wyraźne określenie zasad finansowania działalności naukowo-badawczej. Jednocześnie wykorzystanie doświadczenia i możliwości zaawansowanej terapii. Warto rozważyć swoiste „połączenie sił” instytutów w zakresie działalności naukowo-badawczej, nawet poprzez połączenie w jednej organizacji koordynującej.

Wyniki uzyskiwane przez instytuty mogą stanowić dobrą podstawę do zmiany finansowania zaawansowanych technologii w wybranych placówkach. Wówczas kontrolowalne i celowane może być finansowanie innowacji, a efekty ich stosowania można oceniać i propagować w wyodrębnionej działalności instytutów.

Na problem zadłużenia instytutów składa się w mojej ocenie przede wszystkim brak elastyczności finansowania zaawansowanych terapii, a w drugiej kolejności niedostateczna organizacja finansowania działalności naukowo-badawczej. Oba obszary, choć ze sobą powiązane, powinny być finansowane i zarządzane w zakresie finansowania odrębnie.

Przeczytaj także: "1 203 286 467 złotych długu, czyli instytuty to kolosy na glinianych nogach", "Profesor Opolski: To, że w 2016 rok aż trzynaście instytutów miało straty, powinno martwić" i "Czy ministerstwo planuje oddłużyć instytuty? Milena Kruszewska odpowiada".

Materiały o instytutach pochodzą z "Menedżera Zdrowia" numer 1/2018. Czasopismo można zamówić na stronie: www.termedia.pl/mz/prenumerata.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.