Jesienne protesty
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 13.09.2018
Źródło: KL
Nie jest dobrze. Październik będzie miesiącem bez ratownika, a na koniec września zaplanowana jest manifestacja w Warszawie z udziałem fizjoterapeutów oraz przedstawicieli innych zawodów medycznych. Pracownicy służby zdrowia coraz głośniej wyrażają niezadowolenie z warunków pracy.
- Wszystko wskazuje na to, że w zapowiadanych już od jakiegoś czasu jesiennych protestach udział pracowników medycznych będzie znaczący. Szczególnie, że niepokoje w tym środowisku narastają, a działania resortu zdrowia zamiast uspokajać, zaogniają sytuację - zapowiada "Dziennik Gazeta Prawna" i informuje, że Porozumienie Zwodów Medycznych, skupiające kilka związków zawodowych działających w ochronie zdrowia, wezwało ministerstwo do pilnego rozpoczęcia prac nad ponadzakładowym układem zbiorowym dla pracowników objętych ustawą o działalności leczniczej.
Tomasz Dybek z Porozumienia Zawodów Medycznych przyznaje w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną", że chodzi o to, by powstał dokument na wzór Karty Nauczyciela, tyle że dla środowiska medycznego. Jednocześnie część zrzeszonych w PZM związków – na przykład Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Fizjoterapii – zachęca swoich członków do udziału w manifestacji organizowanej w stolicy przez OPZZ w przyszłym tygodniu (22 września). Uczestniczyć w niej planują również m.in. logopedzi i psycholodzy, a także duża grupa medyków zrzeszonych z OPZZ. - Manifestowania mają natomiast dość ratownicy medyczni. Dlatego planują protesty polegające na tym, że nie będą brali dodatkowych dyżurów (z powodu niedoborów kadrowych ratownicy pracują po kilkaset godzin w miesiącu, znacznie ponad wymagane kontraktem minimum). Zaplanowano je na: 5–7 października, 13–14 października, 19–21 października, 27–28 października oraz 31 października – 1 listopada. Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych zastrzega, że nie jest to akcja wymierzona w pracodawców ani pacjentów – chce pokazać, jak ważny jest ten zawód w strukturach służby zdrowia - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Przeczytaj także: "Jesień protestów, czyli branża medyczna szykuje się do ostrych wystąpień" i "Warczyński o upadku systemu opieki zdrowotnej".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
Tomasz Dybek z Porozumienia Zawodów Medycznych przyznaje w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną", że chodzi o to, by powstał dokument na wzór Karty Nauczyciela, tyle że dla środowiska medycznego. Jednocześnie część zrzeszonych w PZM związków – na przykład Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Fizjoterapii – zachęca swoich członków do udziału w manifestacji organizowanej w stolicy przez OPZZ w przyszłym tygodniu (22 września). Uczestniczyć w niej planują również m.in. logopedzi i psycholodzy, a także duża grupa medyków zrzeszonych z OPZZ. - Manifestowania mają natomiast dość ratownicy medyczni. Dlatego planują protesty polegające na tym, że nie będą brali dodatkowych dyżurów (z powodu niedoborów kadrowych ratownicy pracują po kilkaset godzin w miesiącu, znacznie ponad wymagane kontraktem minimum). Zaplanowano je na: 5–7 października, 13–14 października, 19–21 października, 27–28 października oraz 31 października – 1 listopada. Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych zastrzega, że nie jest to akcja wymierzona w pracodawców ani pacjentów – chce pokazać, jak ważny jest ten zawód w strukturach służby zdrowia - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Przeczytaj także: "Jesień protestów, czyli branża medyczna szykuje się do ostrych wystąpień" i "Warczyński o upadku systemu opieki zdrowotnej".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
