Kampania antynikotynowa: cel nie uświęca środków. Zwłaszcza kłamstwa
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 26.04.2017
Źródło: BL, o2.pl
Jodi Charles z Brytanii jest przerażona po tym, jak na paczce papierosów jej córka zobaczyła zniechęcające do palenia zdjęcie… swojego dziadka. Dziadek nie zmarł na chorobę zależną od palenia tytoniu. Rodzina nie wyraziła zgody na wykorzystanie jego wizerunku.
- Czy autorzy antynikotynowej kampanii, nie licząc się z uczuciami bliskich i prawdą kliniczną, umieszczają na paczkach papierosów zdjęcie na zasadzie „co tam podleci”, byle tylko zaszokować? – pytają media.
- Poszkodowana rodzina grozi pozwem – informuje "o2.pl" i cytuje Jodi Charles: - Zdjęcie ojca znalazło się na milionach paczek papierosów w Wielkiej Brytanii. Fotografia przedstawia 66-letniego wówczas Davida Foxa, który nieprzytomny leży na łóżku. W ustach ma rurkę ułatwiającą oddychanie. Na górze widnieje napis, że palenie może powodować udar i niepełnosprawność.
Fotografię zmarłego zauważyła 14-letnia córka Jodi. Paczkę papierosów przyniósł do ich domu przyjaciel matki. Dziewczynka wzięła ją do ręki i krzyknęła "to dziadek!"
Ojciec Jodi zmarł w 2015 roku. Odszedł po 10-miesięcznym pobycie w Szpitalu Uniwersyteckim w brytyjskim Bassildon, niedaleko Londynu. Chociaż David Ross był palaczem, to jednak przyczyną jego śmierci był nowotwór szpiku kostnego, którego nie łączy się z paleniem tytoniu.
Szpital idzie w zaparte. 42-letnia kobieta jest pewna, że to ojciec. Placówka, w której był leczony, a także Komisja Europejska, z inicjatywy której zdjęcia znalazły się na paczkach zaprzeczają. - Twierdzą, że na fotografii jest zupełnie inna osoba – opisuje "o2.pl". Charles dodaje, że nie chcą podać jej danych, gdyż są zobowiązani zachować ich poufność. Charles zapowiada, że jeżeli nie dostanie dowodu, złoży pozew. A prawdopodobieństwo, że szpital odnajdzie sobowtóra ofiary swego własnego marketingu owszem, istnieje. Ale jest bliskie zeru.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Poszkodowana rodzina grozi pozwem – informuje "o2.pl" i cytuje Jodi Charles: - Zdjęcie ojca znalazło się na milionach paczek papierosów w Wielkiej Brytanii. Fotografia przedstawia 66-letniego wówczas Davida Foxa, który nieprzytomny leży na łóżku. W ustach ma rurkę ułatwiającą oddychanie. Na górze widnieje napis, że palenie może powodować udar i niepełnosprawność.
Fotografię zmarłego zauważyła 14-letnia córka Jodi. Paczkę papierosów przyniósł do ich domu przyjaciel matki. Dziewczynka wzięła ją do ręki i krzyknęła "to dziadek!"
Ojciec Jodi zmarł w 2015 roku. Odszedł po 10-miesięcznym pobycie w Szpitalu Uniwersyteckim w brytyjskim Bassildon, niedaleko Londynu. Chociaż David Ross był palaczem, to jednak przyczyną jego śmierci był nowotwór szpiku kostnego, którego nie łączy się z paleniem tytoniu.
Szpital idzie w zaparte. 42-letnia kobieta jest pewna, że to ojciec. Placówka, w której był leczony, a także Komisja Europejska, z inicjatywy której zdjęcia znalazły się na paczkach zaprzeczają. - Twierdzą, że na fotografii jest zupełnie inna osoba – opisuje "o2.pl". Charles dodaje, że nie chcą podać jej danych, gdyż są zobowiązani zachować ich poufność. Charles zapowiada, że jeżeli nie dostanie dowodu, złoży pozew. A prawdopodobieństwo, że szpital odnajdzie sobowtóra ofiary swego własnego marketingu owszem, istnieje. Ale jest bliskie zeru.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
