Grażyna Marks/Agencja Wyborcza.pl
Grażyna Marks/Agencja Wyborcza.pl

Niech leczą

Udostępnij:

– Posłowie krzyczeli z sejmowych ław do lekarzy: „Niech jadą!”. W zaistniałej sytuacji poważnie odpowiadam: „Niech leczą!” – przyznaje szef kujawsko-pomorskiego oddziału OZZL Bartosz Fiałek, komentując przegłosowanie przez Sejm podwyżek dla najważniejszych osób w państwie, w tym dla ministra, wiceministrów zdrowia i posłów.

Mniej więcej w tym samym czasie, gdy ogłoszono, że PKB zmniejszył w drugim kwartale 2020 r. o ponad 8 proc. i przegłosowano w Sejmie, że wynagrodzenie prezydenta ma wzrosnąć o 106 proc., premiera o 100 proc., ministrów o 78 proc. oraz wiceministrów o 113 proc., lekarzy z jednego z zamojskich szpitali walczących ze śmiertelnym SARS-CoV-2 poinformowano o obniżce pensje i pozbawieniu ich wszystkich dodatków za pracę.

Posłowie krzyczeli z sejmowych ław do lekarzy: „Niech jadą!”. W zaistniałej sytuacji poważnie odpowiadam: „Niech leczą!”

Komentarz Bartosza Fiałka, szefa kujawsko-pomorskiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

Przeczytaj także: „Pensje ministrów i wiceministrów po podwyżce nie wydają się zbyt duże”, „Robert Mołdach o podwyżkach dla urzędników”, „Zagłosowali za podwyżkami” i „Dlaczego Piotr Warczyński odszedł z resortu?”.

Menedzer Zdrowia facebook

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.