Archiwum

Nominalne czy procentowe – w Sejmie o wydatkach na zdrowie ►

Udostępnij:
W 2015 r. wydatki na zdrowie wynosiły 4,3 proc. PKB, a w 2022 r. – 4,9 proc. – wyliczała w Sejmie minister zdrowia Izabela Leszczyna. Przy okazji wdała się w dyskusję o tym, czy w tym kontekście należy mówić o nakładach nominalnych, czy procentowych.
16 stycznia w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu ustawy budżetowej – o wydatkach na cele zdrowotne, odpowiadając na pytanie posłów Prawa i Sprawiedliwości, mówiła minister zdrowia.

Fragment posiedzenia do obejrzenia poniżej.



Posiedzenie w całości dostępne jest na stronie internetowej: Sejm.gov.pl/posiedzenie/355A11.

Ile na to zdrowie?
Poseł Marcin Porzucek z PiS pytał o pieniądze na onkologię i psychiatrię.

– Warto mówić o systemie ochrony zdrowia jako całości, nie warto przerzucać się kwotami nominalnymi. W 2015 r. pieniądze na ochronę zdrowia wynosiły 4,3 proc. produktu krajowego brutto, a w 2022 r. 4,9 proc. Przez osiem lat rządów PiS, kiedy była pandemia COVID-19, finanse zwiększyły się o 0,6 proc. PKB – wyliczała.

– Manipulacja – krzyknął poseł PiS z sali.

– Tu nie ma żadnej manipulacji, to są twarde dane – zapewniała, przekonując, że należy mówić o nakładach procentowych. – Pan zapomina, że skumulowana inflacja przez osiem lat rządów Prawa i Sprawiedliwości wyniosła 50 proc. – podkreśliła, zwracając się do dyskutującego z nią posła.

– O nominalnych nakładach może pan sobie rozmawiać u cioci na imieninach, w Sejmie odnosimy wartości do PKB. Inaczej rozmowa jest nieracjonalna i można tylko manipulować – zaznaczyła.

Było też o in vitro
Poseł Henryk Kowalczyk z PiS zapowiadał, że jego ugrupowanie ponownie złoży poprawkę, by przeznaczyć 500 mln zł na – jak to ujął – „klasyczne metody leczenia niepłodności”, inne niż in vitro.

– Pominę niemal całkowity brak styczności tych metod, ale przez cały czas trwania tego programu nigdy nie wydali państwo na niego więcej niż 7 mln zł – podkreśliła minister Leszczyna. – Choćby pan nie wiem jak chciał, to nie da się pół miliarda złotych na to wydać, chyba że metodą pisowską, czyli rozdając krewnym i znajomym królika – dodała.

Będą inwestycje w psychiatrię dziecięcą
Minister zdrowia pytana była też o dofinasowanie inwestycyjne psychiatrii dziecięcej i młodzieżowej.

– Na pewno takie wsparcie będzie – zapewniła.

– W 2024 r. z Funduszu Medycznego, z subfunduszu przeznaczonego na modernizację placówek medycznych, będzie rozpisany konkurs. Dzieci po pandemii, po tym trudnym czasie, mają prawo do leczenia w jak najlepszych warunkach. Lekarze i personel to jedna sprawa, ale otocznie, w jakim ci młodzi pacjenci przebywają, to jest kolejna niezwykle ważna rzecz i na pewno to zrobimy. Oprócz tego, że dodatkowo 75 mln zł przeznaczamy na świadczenia psychiatrii dziecięcej i młodzieżowej – zapewniła.

Co o SMA?
W odpowiedzi na pytania o leczenie dzieci z SMA, przypomniała, że „przeznaczone na to zostało dodatkowe 50 mln zł z budżetu”.

– Wszystkie dzieci, które zostaną zakwalifikowane do terapii genowej, ją dostaną. Ale decyzję podejmują lekarze, a nie politycy – podkreśliła Izabela Leszczyna.

Prawie o 4 mld zł więcej
Na koniec minister zdrowia dodała, że „omawiany projekt budżetu został złożony w Sejmie we wrześniu 2023 r.”.

– Jeśli chodzi o budżet ministra zdrowia, to on od września do grudnia zmienił się o 3 mld 881 mln 842 tys. zł, bo o tyle więcej, decyzją Rady Ministrów, będzie na zdrowie. Prawie o 4 mld zł więcej na zdrowie od września do grudnia – myślę, że to jest całkiem niezły wynik – podsumowała.

Decyzja?
Ostatecznie Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową na 2024 rok.

Przeczytaj także: „Zawiadomienie prokuratury w sprawie ABM”.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.