Prof. Sławomir Majewski: Edukacja to najlepsza profilaktyka w chorobach przenoszonych drogą płciową

Udostępnij:
- Częstość występowania kiły globalnie nie zmienia się w ostatnich latach. Mimo iż kiła jest chorobą „łatwą do leczenia”, ciągle nie udaje się jej „wykorzenić”. Jedną z głównych przyczyn jest rzadko podejmowane przez lekarza tzw. leczenie profilaktyczne partnerów, partnerek osoby zakażonej - mówi prof. dr hab. n. med. Sławomir Majewski, kierownik Katedry Dermatologii i Wenerologii, Warszawski Uniwersytet Medyczny.
Czy w XXI wieku mamy do czynienia z większą swobodą seksualną i jakie to ma znaczenie do rozprzestrzeniania się chorób przenoszonych droga płciową?
- Czasy „rewolucji seksualnej” mamy już chyba za sobą. To był raczej problem ostatnich dekad XX wieku. Ogólnie można powiedzieć, że świadomość zagrożeń chorobami przenoszonymi drogą płciową w społeczeństwie wzrasta. Natomiast realnym, nowym problemem ostatnich kilkunastu lat jest internet. Powszechna dostępność do tego medium sprzyja nawiązywaniu przygodnych kontaktów seksualnych stanowiących ryzyko tych chorób.

Z jakimi chorobami przenoszonymi drogą płciowa mamy współcześnie najczęściej do czynienia ?
- W ostatnich latach obserwuje się zmiany w epidemiologii chorób przenoszonych drogą płciową. Tak zwane klasyczne „choroby weneryczne” – kiła i rzeżączka stanowią obecnie mniejszość chorób, z którymi zgłaszają się pacjenci do poradni chorób przenoszonych drogą płciową. Natomiast na plan pierwszy wysuwają się choroby wirusowe, takie jak opryszczka genitalna, łagodne (brodawki, kłykciny) i nowotworowe zmiany wywoływane przez genitalne typy wirusa brodawczaka (HPV).

Ostatnio odnotowuje się zachorowania na kiłę, chorobę, która wydawało się przeszła już do historii. Co jest przyczyną tego stanu rzeczy?
- Częstość występowania kiły globalnie nie zmienia się w ostatnich latach. Mimo iż kiła jest chorobą „łatwą do leczenia” ciągle nie udaje się jej „wykorzenić”. Jedną z głównych przyczyn jest rzadko podejmowane przez lekarza tzw. leczenie profilaktyczne partnerów/partnerek osoby zakażonej. Innym problemem są częste zachorowania na kiłę wśród pacjentów zakażonych wirusem HIV. W przypadku skłonności biseksualnych istnieje ryzyko przeniesienia choroby do populacji ogólnej.

Jaki wpływ na zachowania seksualne ma edukacja młodzieży?
- Edukacja młodzieży ma podstawowe znaczenie, m.in. ze względu na dużą zazwyczaj aktywność seksualną (nie tylko klasyczne kontakty seksualne) i skłonność do zmiany partnera w tej populacji. Na przykład zakażenia wirusem HPV występują kilkukrotnie częściej w młodych osób niż u dorosłych. Właściwa edukacja młodzieży jest też istotna dla „zdrowia prokreacyjnego” populacji. Niestety w szkołach brak jest odpowiednich programów edukacyjnych, a młodzież czerpie wiedzę z internetu, co nie jest zawsze dobrym rozwiązaniem.

Jaki model tej edukacji byłby najbardziej optymalny?
- Edukacja seksualna powinna rozpoczynać się już od wczesnego wieku szkolnego i być dopasowana do wieku odbiorcy. Podstawową rolę powinna pełnić szkoła realizująca odpowiednie, obiektywne i nowoczesne programy, przygotowane przez prawdziwych specjalistów. Uzupełnieniem powinny być odpowiednie podręczniki. Inną sprawa jest całkowity brak właściwych programów w telewizji, nie tylko o chorobach przenoszonych drogą płciową, ale w ogóle o biologii człowieka.

Czy otwarty dostęp do internetu i treści związanych z seksualnością człowieka ma wpływ na zachowania seksualne ludzi?
- Jak już wspomniałem, otwarty dostęp do internetu sprzyja nawiązywaniu przygodnych kontaktów seksualnych stanowiących ryzyko chorób przenoszonych drogą płciową. Oczywiście dochodzi do tego łatwy dostęp do treści pornograficznych, które wypaczają prawdziwy obraz zachowania seksualnego. Ale jeśli nie ma innej możliwości edukacji, to młodzież chętnie korzysta z tej formy pozyskiwania informacji i życiu!

Na co należy zwracać największą uwagę w prewencji chorób przenoszonych drogą płciową?
- Podstawowe znaczenie ma unikanie przygodnych kontaktów seksualnych (dotyczy to każdego partnera/partnerki !). W przypadku takich kontaktów należy zgłaszać się do lekarza w celu wykonania badań. W Anglii prowadzone są duże kampanie edukacyjne dotyczące tego problemu, zwłaszcza dla osób, które miały takie kontakty w krajach, gdzie notuje się dużą częstość występowania chorób przenoszonych droga płciową. Należy pamiętać że prezerwatywa (oczywiście jeśli jest prawidłowo stosowana) w bardzo dużym stopniu zmniejsza ryzyko tych chorób. Ale podstawą jest jednak edukacja!

Czy potrafimy skutecznie leczyć choroby przenoszone droga płciową?
- W wielu przypadkach tak (np. w kile). Dużym zagrożeniem jest coraz częstsze występowanie oporności na leki bakterii wywołujących rzeżączkę. W 2017 r. dwoinki rzeżączki znalazły się na utworzonej przez WHO liście 12 patogenów, których lekooporność stanowi globalne zagrożenie dla zdrowia, i które najpilniej wymagają stworzenia nowych antybiotyków. W przypadku opryszczki genitalnej obecnie stosowane leki są bardzo skuteczne, ale problemem są często występujące nawroty objawów chorobowych. Najlepszym sposobem zapobiegania zakażeniom wirusem HPV są szczepienia, najlepiej w młodym wieku. Nie istnieją leki działające na wirusa HPV, więc leczenie polega na usuwaniu istniejących zmian wywołanych przez tego wirusa. Tu także głównym problemem stanowi duża nawrotowość zmian chorobowych.

Czy AIDS można nazwać epidemią współczesnego świata, i czy jest szansa na to, że potrafimy tej epidemii skutecznie zaradzić?
- W roku 2016 po raz pierwszy odnotowano istotne zmniejszenie liczby nowych przypadków zakażeń HIV (globalnie). AIDS, do niedawna choroba śmiertelna staje się przewlekłą chorobą, którą będzie można kontrolować dzięki wprowadzeniu na szeroka skalę nowych leków oraz globalnych programów profilaktyki. Coraz powszechniejsze stosowanie terapii przeciw retrowirusowych doprowadziło do zmniejszenia liczby zgonów z powodu AIDS o 48% (1.9 mln w roku 2005 i 1.0 mln w roku 2016). UN AIDS (United Nations Program for Prevention of AIDS) zakłada w swym ambitnym programie „90-90-90”, że do końca roku 2020 90% osób zakażonych HIV będzie miało świadomość tego faktu, 90% osób ze zdiagnozowanym zakażeniem HIV będzie miało dostęp do nowoczesnych terapii przeciw retrowirusowych, a u 90% osób w tej populacji osiągnięty zostanie stan supresji zakażenia HIV. Niemniej jednak w dalszym ciągu, oprócz wdrażania programów profilaktycznych i nowoczesnych terapii, istotna pozostaje rola lekarzy różnych specjalności we wczesnym wykrywaniu klinicznych objawów zakażenia HIV. Podstawową drogą szerzenia się zakażenia HIV są kontakty płciowe, stąd też ogromna rola lekarzy zajmujących się leczeniem chorób przenoszonych drogą płciową w zwalczaniu zakażeń HIV.

Rozmawiała Alicja Kostecka
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.