Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta

Protest ratowników – chcą być traktowani poważnie ►

Udostępnij:
Przed siedzibą Ministerstwa Zdrowia w Warszawie protestowali ratownicy medyczni, którzy chcą lepszych zarobków i powołania samorządu zawodowego, a jednocześnie krytykują ustawę o minimalnych zarobkach w ochronie zdrowia.
Strajkowało kilkadziesiąt osób, na miejsce przyjechały także karetki pogotowia ratunkowego, które stały przed resortem z włączonymi sygnałami dźwiękowymi.

– Nie przyszliśmy tutaj z postulatami. Tylko z żądaniem, żeby przestało być tak, że w momencie, kiedy jesteśmy potrzebni w trakcie pandemii, to wszyscy nas kochają i biją nam brawo, a gdy wykonujemy nasze codzienne obowiązki pozacovidowe, to jesteśmy traktowani niepoważnie – powiedział ratownik medyczny Michał Gościński w rozmowie z Polstat News, skarżąc się na ustawę o minimalnych zarobkach w ochronie zdrowia. – Zakwalifikowano nas w siatce płac do grupy „inne zawody medyczne”, dla niektórych z nas płaca nie tylko się obniży, ale będzie jeszcze niższa od poziomu sprzed czterech lat – przyznał Gościński, podkreślając, że „od czterech lat walczymy o to, aby umożliwiono nam założenie własnego samorządu zawodowego, żebyśmy mogli w końcu stanowić sami o sobie – jest nam to obiecywane i… nic, jesteśmy oszukiwani i okłamywani”.



Przeczytaj także: „Zmiany w wynagrodzeniach w ochronie zdrowia” i „Przed Sejmem protest – w Sejmie głosowanie”.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.