Specjalizacje, Kategorie, Działy
123RF

Pospolite ruszenie nad Odrą jest niewskazane

Udostępnij:
– Samodzielne zbieranie śniętych ryb przez okolicznych mieszkańców czy wędkarzy jest nierozsądne. Zostawmy to specjalistycznym służbom przeszkolonym w tym zakresie – mówi specjalista toksykologii klinicznej oraz chorób wewnętrznych Eryk Matuszkiewicz.
– Kontakt z zatrutymi rybami może wywołać podrażnienie skóry, co widać w postaci zaczerwienienia, pieczenia czy oparzeń, ale nie spowoduje zakażenia w organizmie – wyjaśnił Eryk Matuszkiewicz.

Uspokoił jednak, że jeżeli wdychamy powietrze nad rzeką, nie narazimy się na ciężkie zatrucie.

– Zatrucie może wystąpić jedynie w przypadku drogi pokarmowej, czyli gdybyśmy jedli skażone ryby w dużych ilościach – powiedział. - Oczywiście ta porcja ryb [która może doprowadzić do zatrucia – PAP] zależna jest od stężenia substancji toksycznych w rybach i rzece, ale nie mamy takich informacji – przyznał.

Wskazał, że w przypadku, kiedy ktoś zbierał ryby i ma poparzenia na rękach, powinien zgłosić się do lekarza. – Takie podrażnienia leczymy jak oparzenie skóry, natomiast nie jest to zatrucie czy zakażenie. To jest tylko chemiczne uszkodzenie, oparzenie skóry – podkreślił.

Skrót i tytuł pochodzi od redakcji.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.