Co z tymi ryczałtami

Udostępnij:
Skończyły się czasy, kiedy szpitale na dużą skalę przekraczały kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia. Ale co zrobić w sytuacji, gdy szpital przejmuje pacjentów z lecznic położonych po sąsiedzku, które zamykają oddziały?
Do takiej sytuacji doszło w województwie świętokrzyskim.

- We Włoszczowie zamknięto oddział ginekologiczny, pacjentki przeniosły się zatem do Jędrzejowa i Końskich – informuje "Gazeta Wyborcza". - Jeśli chodzi o ten drugi szpital, w ostatnim roku trafiało tam sporo pacjentów z powiatu skarżyskiego, gdzie był problem z pediatrią czy chirurgią - wyjaśnia.

Logicznym rozwiązaniem byłoby obniżenie ryczałtu dla szpitala, który oddział zamknął i przypisanie kwoty obniżki dla szpitala, który wskutek tej decyzji obsłużyć musi dodatkowych pacjentów. To w teorii logiczne, ale w praktyce nie tak oczywiste.

Rozwiązaniem byłoby założenie sprawy o wypłatę nadwykonań. Autorzy ustawy sieciowej cieszyli się, że wraz z jej wprowadzeniem płatnik zyska narzędzie, które ochroni go przed roszczeniami o nadwykonania. Radość była pochopna. Wystąpić o nadwykonania można, czasem nawet trzeba.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.