Szymon Czerwiński
Szymon Czerwiński

Gigantyczny postęp w leczeniu nowotworów ginekologicznych ►

Udostępnij:

Polskie pacjentki z rakiem trzonu oraz rakiem szyjki macicy mają od października 2025 r. pełny dostęp do immunoterapii, a chore na platynoopornego raka jajnika zyskały możliwość leczenia pierwszym zarejestrowanym koniugatem. Natomiast nadal dużym wyzwaniem jest kombinacja leczenia po zastosowaniu immunoterapii – mówi prof. Radosław Mądry.

Na temat diagnostyki i nowych możliwości leczenia nowotworów ginekologicznych rozmawiamy z prof. dr. hab. med. Radosławem Mądrym, dyrektorem Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, prezesem Polskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej. Wywiad odbył się podczas kongresu Top Oncological Trends 2025.

Poniżej nagranie rozmowy, pod wideo spisana treść.


Czy polskie pacjentki z nowotworami ginekologicznymi mają możliwość korzystania w pełnym zakresie z nowoczesnego leczenia, jakim jest immunoterapia?

W leczeniu nowotworów ginekologicznych dokonała się ogromna zmiana. Od pierwszego października 2025 r. w Polsce w odniesieniu do raka trzonu oraz raka szyjki macicy mamy pełny dostęp do immunoterapii w całym obecnie możliwym zakresie. W przypadku raka jajnika natomiast dopiero pojawił się pierwszy sygnał, czyli jedno bardzo interesujące badanie, które pokazuje, że immunoterapia może być skuteczna także w leczeniu platynoopornej postaci tej choroby. Ale ewentualna rejestracja i refundacja są jeszcze przed nami.

A jak wygląda dostęp do diagnostyki, która nierozerwalnie związana jest z tego typu leczeniem?

Jest bardzo dobry, jeżeli tylko pacjentki trafiają w miejsce, gdzie profesjonalnie leczy się nowotwory, standard postępowania jest oparty na racjonalnych przesłankach i zaleceniach, gdzie diagnostyka jest immanentną częścią postępowania. Nie można dobrze leczyć bez dobrej diagnostyki, to jest absolutnie jasne.

Podczas kongresu dużo mówiono na temat zastosowania w leczeniu onkologicznym koniugatów.

W tej dziedzinie postęp jest absolutnie gigantyczny. Ogromnym sukcesem jest to, że mamy od października dostęp do koniugatu, jakim jest mirwetuksymab sorawtanzyny (MIRV), który jest pierwszym zarejestrowanym koniugatem w leczeniu platynoopornego raka jajnika. To lek, który wykorzystuje przeciwciało monoklonalne i dostarcza do komórek nowotworowych wysoce cytostatyczne cząsteczki. Mirwetuksymab zmienia obraz leczenia chorych, ponieważ jest bardziej efektywny niż chemioterapia, do której były porównywany, ale równocześnie jest zdecydowanie lepiej tolerowany przez pacjentki. Koniugaty bardzo szeroko wchodzą do leczenia i wydaje się, że czeka nas wielka fala badań, które zapewne zmienią leczenie wielu nowotworów, w tym ginekologicznych.

Na jakie jeszcze nowości czekają i klinicyści i pacjentki z nowotworami ginekologicznymi?

Badań, na jakie czekamy, jest kilka, choć rok 2025 zamknął parę ważnych dyskusji w dziedzinie nowotworów ginekologicznych. Zakończyła się np. tocząca się od 2008 roku dyskusja o chemioterapii neoadiuwantowej w raku jajnika. Natomiast dużym wyzwaniem pozostają kombinacje leczenia po zastosowaniu immunoterapii. Jesteśmy zafascynowani efektywnością immunoterapii, ale 30 proc pacjentów na nią nie odpowiada. W ich przypadku trzeba szukać nowych rozwiązań, innych etapów leczenia, innych metod. I w tej grupie kierunkami rozwoju, które wydają się obiecujące, są koniugaty i przeciwciała bispecyficzne.

Onkologia subskrybuj newsletter

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.