Gwiazdowski o profilowaniu pacjentów

Czy profilowanie pacjentów na podstawie ich danych medycznych przez sieć aptek, po wyrażeniu zgody, to coś złego? – Skoro państwo może profilować osoby, które wyrażą na to zgodę, to czemu nie miałby tego robić biznes? Kluczowe jest to, by zgoda ta była świadoma, a nie dorozumiana – ocenia adwokat Robert Gwiazdowski, wykładowca Uczelni Łazarskiego i członek rady nadzorczej ZUS, były przewodniczy inicjatywy politycznej Polska Fair Play.

– Dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie testów konsumenta, jakie są w sprawach dotyczących instrumentów finansowych – mówi Gwiazdowski w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”. Przyznaje, że minimum powinno być wyszczególnienie w klarownych punktach, na co za chwilę zgodzi się konsument.

– Można pomyśleć o robieniu prostych testów osobom wyrażającym zgodę na profilowanie – twierdzi Gwiazdowski.

– Od przedsiębiorców oczekuję, że przygotowany przez nich sposób wyrażania zgody przez konsumentów będzie upraszczał zrozumienie sprawy, a nie utrudniał. Oczywiście rozwijająca się technologia to zarówno szansa, jak i zagrożenie. Odnosząc się do sprawy sieci aptek opisywanej przez „DGP”, uważam, że nie powinno dochodzić do pobierania danych klientów przez podmiot prywatny z obowiązkowego systemu publicznego – komentuje Robert Gwiazdowski.

Przeczytaj także: „Nielegalne pozyskiwanie danych medycznych”.