O testowaniu się przyszłych mam w kierunku HIV – mówi aktorka Ada Fijał

Udostępnij:
Test diagnostyczny w kierunku HIV jest badaniem zalecanym do wykonania w czasie ciąży i, dla ciężarnych objętych opieką zdrowotną finansowaną przez NFZ, jest badaniem bezpłatnym. Duża część kobiet planujących macierzyństwo i oczekujących narodzin dziecka o tym nie wie. Ma to zmienić druga odsłona kampanii „Jeden test. Dwa życia. Zrób test na HIV. Dla siebie i swojego dziecka”.
Po notowanym w ostatnich latach spadku liczby urodzeń w Polsce, nastąpił wzrost. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2014 r. zarejestrowano w naszym kraju 376 tys. urodzeń, czyli o około 6 tys. więcej, niż w 2013 r. Inne statystyki nie napawają takim optymizmem.

Według Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny, w Polsce, od początku epidemii HIV, wykryto ponad 18 tys. zakażeń. Szacuje się, że 50 proc. zakażonych osób nie wie o tym, że żyje z HIV. Wśród nich mogą być przyszłe mamy, które nie wykonują testów w kierunku HIV i nie wiedzą, że podczas ciąży, porodu lub karmienia piersią dziecko może ulec zakażeniu. Żeby temu zapobiec wystarczy, by ciężarna dwukrotnie wykonała test diagnostyczny i, w przypadku wykrycia zakażenia HIV, poddała się odpowiedniemu leczeniu.

W ten sposób przyszłe mamy mogłyby uratować nie tylko swoje zdrowie i życie, lecz także sprawić, że ich dzieci urodzą się zdrowe. Badanie powinno być wykonane do 10. tygodnia ciąży oraz między 33. a 37. tygodniem. Dla ciężarnych kobiet korzystających z opieki medycznej finansowanej przez NFZ wykonanie testu jest nieodpłatne. Nie wszystkie kobiety wiedzą, jakie korzyści dla zdrowia matki i dziecka niesie wykonanie kompletu zalecanych w czasie ciąży badań, w tym testu w kierunku HIV. Kluczem do rozwiązania tego problemu jest edukacja i przekazanie rzetelnych informacji – główne cele drugiej odsłony kampanii „Jeden test. Dwa życia. Zrób test na HIV. Dla siebie i swojego dziecka”. W kampanię organizowaną przez Krajowe Centrum ds. AIDS zaangażowała się m.in. aktorka Ada Fijał.

Czym według Pani jest HIV w XXI wieku?
Współczesna medycyna pozwala zaklasyfikować HIV jako chorobę przewlekłą, z którą można żyć i funkcjonować. Istotne jest jednak wczesne diagnozowanie, a z tym w Polsce nie jest dobrze. Narosło zbyt wiele mitów, np. „grupy ryzyka”, a nie ma przecież czegoś takiego, są tylko ryzykowne zachowania. Takim ryzykownym zachowaniem jest niebadanie się.

Dlatego zdecydowała się Pani wziąć udział w kampanii „Jeden test. Dwa życia”?
Tak. Należy zmieniać myślenie. Pokazywać, jak wiele zależy od świadomości i racjonalnego podejścia. Trzeba wyrabiać nowe nawyki, wbrew wspomnianym mitom.

Dlaczego, Pani zdaniem, kobiety nie robią, albo nie dość często robią testy w kierunku HIV?
Trudno jest wyobrazić sobie jakiś problem, dopóki nas nie dotyczy i osobiście nie musimy się z nim zmagać. Warto zmienić myślenie i wyrobić sobie nawyk systematycznych badań - nie tylko na obecność wirusa HIV.

Czy testy w kierunku HIV powinny być obowiązkowe dla kobiet w ciąży?
Myślę, że powinny. Bo cena za niewiedzę jest zbyt duża.

Kiedy sama robiła Pani test na HIV, bała się Pani?
Nie. Test zaproponował mi mój lekarz prowadzący i był to po prostu kolejny punkt na liście badań. Dla mnie było to zupełnie naturalne.

Co roku wykrywa się w Polsce ponad 1000 nowych zakażeń. Czy ta liczba może się zmniejszyć?
Zmiana nawyków wymaga czasu. Dlatego tak ważne jest, aby nie ustawać w staraniach o wzrost wiedzy na temat HIV i źródeł zakażeń. Wpajać ludziom konieczność systematycznych badań. Tylko wiedza może pomóc.

Kampania została objęta patronatem honorowym przez Ministra Zdrowia, Głównego Inspektora Sanitarnego, Polskie Towarzystwo Naukowe AIDS, konsultanta krajowego w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz konsultanta krajowego w dziedzinie perinatologii. Poza Adą Fijał projekt wsparły także Agnieszka Cegielska oraz Maria Seweryn.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.