Pół miliarda złotych na specjalny fundusz dla ofiar zdarzeń medycznych

Udostępnij:
Nieważne, czy doszło do błędu medycznego, czy powód był inny – jeżeli pacjent doznał uszczerbku na zdrowiu podczas pobytu w szpitalu, to będzie miał prawo ubiegać się o odszkodowanie. Resort zdrowia ma gotowy projekt nowego prawa.
- Wypłacane ono ma być ze specjalnego funduszu wypadkowego, na który złożą się placówki, budżet państwa i Narodowy Fundusz Zdrowia – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.

W pierwszym roku działalności fundusz dysponować ma 400–500 mln zł. I niewykluczone, że kwota ta będzie rosła. Pierwotnie mówiło się nawet o miliardzie złotych rocznie.

O tym, czy pacjent ma prawo otrzymać rekompensatę, decydować będzie odpowiednio przeszkolony orzecznik (najprawdopodobniej lekarz) zasiadający w specjalnej komisji. Kwota wypłacanego odszkodowania byłaby zależna od poziomu uszczerbku na zdrowiu. Za najmniejsze uszkodzenie, od 2 do 20 proc. ciała, pacjent dostałby 1,5–2 tys. zł. W razie jego śmierci rodzina mogłaby liczyć na 300 tys. zł.

Jak informuje dziennik w sumie w całym kraju powstać ma 16 komisji orzeczniczych. Na początku będą działały przy oddziałach NFZ, a gdy dojdzie do likwidacji funduszu – przy ministrze zdrowia i nowych wojewódzkich urzędach zdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.