Zwolnili ordynatora oddziału, w którym kobieta rodziła na podłodze. Sąd uznał, że należy mu się odszkodowanie

Udostępnij:
- Zwolnienie bez wypowiedzenia ordynatora oddziału ginekologii szpitala w Starachowicach (Świętokrzyskie), po tym jak pozostawiona bez opieki w lecznicy kobieta rodziła martwe dziecko na podłodze, nastąpiło z naruszeniem przepisów – stwierdził sąd i zasądził odszkodowanie na rzecz lekarza. Wyrok jest nieprawomocny.
- Na początku listopada ubiegłego roku do szpitala w Starachowicach zgłosiła się kobieta w ósmym miesiącu ciąży, ponieważ przestała czuć ruchy dziecka. Zdiagnozowano, że dziecko nie żyje. Według relacji pacjentki i jej męża, które potwierdzają wstępne ustalenia prokuratury, gdy rozpoczęła się akcja porodowa, kobiecie nie udzielono pomocy. Pozostawiona bez opieki, urodziła na podłodze jednej ze szpitalnych sal - przypomina TVN24 i informuje, że w związku ze sprawą Grzegorz Fitas, dyrektor szpitala zdecydował o rozwiązaniu umowy z ośmioma osobami, które dyżurowały, gdy kobieta rodziła. To między innymi ordynator, który złożył pozew do sądu pracy. We wtorek (20 czerwca) ogłosił wyrok w dotyczący byłego ordynatora oddziału.

- Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd Rejonowy w Starachowicach ustalił, iż rozwiązanie z powodem umowy o pracę bez wypowiedzenia nastąpiło z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów w tym trybie - poinformowała rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Kielcach, Monika Gądek-Tamborska, o czym donosi TVN24. Na mocy wyroku, szpital ma wypłacić byłemu ordynatorowi 11,5 tys. zł odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu. Sąd nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.