Zmarła w komorze krioterapii

Udostępnij:
24-letnia Chelsea Ake-Salvacion ze Stanów Zjednoczonych została znaleziona martwa w jednej z komór do krioterapii. Prawdopodobnie kobieta postanowiła samodzielnie z niej skorzystać i zamarzła.
O wypadku zrobiło się głośno, ponieważ leczenie zimnem jest coraz popularniejsze w Stanach Zjednoczonych. Amerykanka była pracownicą zakładu krioterapii w stanie Nevada, w którym znaleziono jej ciało. Jak poinformował "New York Times", znajdowała się w jednej z komór przez co najmniej 10 godzin.

Według policyjnego raportu, 24-latka po skończeniu wieczornej zmiany w pracy postanowiła samodzielnie skorzystać z urządzenia. Weszła do jednoosobowej komory i prawdopodobnie po kilku minutach straciła przytomność. Jej przyjaciel i współpracownik, Elise Iverson, miał dopiero następnego dnia znaleźć jej ciało, które było "twarde jak kamień".

Jak informuje portal "Tvn24.pl", w oświadczeniu zakładu jego właściciele podkreślili, że są "wstrząśnięci tym wypadkiem" oraz, że "dobrowolnie zaostrzą wszystkie wewnętrzne procedury zakładu, tak aby być pewnym, że nic takiego nie zdarzy się już w przyszłości"
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.