Co z karą za odmowę aborcji? ►
Tagi: | Przemysła Czarnek, Wojciech Konieczny, Sejm, aborcja, kara, szpital, szpitale |
Na Pabianickie Centrum Medyczne nałożono karę w wysokości 550 tysięcy złotych w związku z odmową legalnej aborcji – dyrekcja odwołała się od decyzji. Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny poinformował, co dzieje się w sprawie.
27 czerwca podczas posiedzenia sejmowego Przemysław Czarnek z Prawa i Sprawiedliwości pytał o karę dla pabianickiego szpitala.
– Dlaczego zmusza się do zabijania człowieka w najwcześniejszej fazie jego rozwoju? – zwrócił się do wiceministra zdrowia Wojciecha Koniecznego.
Przedstawiciel resortu zaczął od poinformowania, że kontrola w szpitalu była wynikiem zgłoszenia od Rzecznika Praw Pacjenta o naruszeniu praw pacjenta.
– Ta zakończyła się negatywną oceną i nałożono karę – podkreślił.
– Gdyby odmowa aborcji została dokonana zgodnie z obowiązującym prawem, to tej by nie było. Powód, dla którego ta aborcja miała być wykonana, w ocenie kontrolujących był wystarczająco udokumentowany. Nie jest tak, że pacjentka nie miała odpowiedniej dokumentacji medycznej. Zgłosiła się z zaświadczeniem – aborcja powinna być wykonana. Brak przeprowadzenia aborcji w Pabianickim Centrum Medycznym był naruszaniem umowy, która wiąże szpital z Narodowym Funduszem Zdrowia – poinformował wiceminister Konieczny.
Dyrekcja szpitala złożyła do Narodowego Funduszu Zdrowia odwołanie.
– Trwa proces odwoławczy, decyzja w tej sprawie nie zapadła, ale wszystko wskazuje na to, że odwołanie nie będzie skuteczne – podsumował.
Udostępniamy fragment posiedzenia.
Wideo pochodzi ze strony internetowej: www.sejm.gov.pl/0446866.