Niezdrowe jedzenie zniknęło ze szkół. Część uczniów z Łodzi protestuje przeciwko temu

Udostępnij:
Zgodnie z zarządzeniem Ministerstwa Zdrowia, od 1 września śmieciowe jedzenie zniknęło ze szkół. Zakaz spowodował zamieszanie, bo część uczniów szkół średnich pyta czemu dorośli ludzie stracili możliwość co mogą zjeść w szkole.
Jak informuje "Dziennik Łódzki", wprowadzone zmiany spowodowały, że dyskonty znajdujące się w pobliżu szkół są oblężone przez młodzież, a niektórzy z uczniów nie zgadzają się z nowymi przepisami.

Zmiany skutkują tym, że dyrektorzy nie wiedzą, co robić. W jednym z łódzkich technikum prowadząca sklepik zbiera podpisy w sprawie zmian w prawie, a w przypadku Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Łodzi,
uczniowie domagają się wznowienia działalności przez sklepik w szkole. Zebrali już 300 podpisów pod ogólnopolską petycją, której autorzy chcą zwołania konsultacji wokół listy dozwolonych w szkołach produktów.

- Od tygodnia uczniowie przychodzą do mojego gabinetu i pytają, czemu oni, w połowie przypadków dorośli ludzie, stracili możliwość decydowania, co mogą zjeść w szkole - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim", Janusz Bęben, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Łodzi.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.