Kancelaria Senatu
Kancelaria Senatu

PRM – Senatorski kwadrans nie zyskał poparcia posłów z komisji ►

Udostępnij:

Sześć z siedmiu senackich poprawek do ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym przyjęli posłowie w trakcie posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia – parlamentarzyści nie zgodzili się na sztywne określenia maksymalnego czasu od przyjęcia pacjenta od zespołu PRM przez szpital.

Jak jedna pięść

Jak mówił 24 kwietnia senator sprawozdawca Tomasz Grodzki, jedyną kontrowersją, jaka wyniknęła w czasie debatowania w Senacie nad ustawą była ta związana z dodatkami za pracę dla pracowników niemedycznych zespołów ratownictwa.

– Zespół ratowniczy, w skład którego wchodzą w różnych konfiguracjach ratownicy, lekarze, kierowca czy pilot, to jest zespół, który często występuje w dramatycznych okolicznościach reanimacji, wyciągania poszkodowanych spod pociągu czy tramwaju, czy podczas nagłego zatrzymania krążenia u dziecka. Z troski o integralność tego zespołu senatorowie zaproponowali, żeby dodatki, o których mowa w ustawie, otrzymywali również kierowcy i piloci HEMS – mówił senator Grodzki.

– Ten zespół jest jak jedna pięść, jak jedno ciało, które musi działać w sposób absolutnie kompetentny i zjednoczony. Dlatego wszyscy senatorowie – a przypomnę, że wśród nich są także pracownicy Ministerstwa Zdrowia – głosowali za poparciem tej poprawki. Jej koszt to kwota rzędu około 16 milionów złotych rocznie, ale jest to cena niezbyt wygórowana za utrzymanie integralności i jedności. Nie potrzeba nam konfliktów w tych zespołach – dodał senator sprawozdawca.

Jak podkreślił senator Grodzki, wszystkie poprawki Senatu zostały uzgodnione z Ministerstwem Zdrowia.

Pieniądze na dodatki

W czasie dyskusji posłowie dopytywali wiceministra Marka Kosa między innymi o to, skąd Narodowy Fundusz Zdrowia weźmie pieniądze na dodatkowe wynagrodzenia dla zespołów ratownictwa, kto zatrudnia i płaci za wynagrodzenia pilotów Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Odpowiadając posłance Krystynie Skowrońskiej, na pytanie dotyczące wysokości dodatków za pracę w szczególnych warunkach, senator Grodzki wyjaśnił, że Senat otrzymał z Sejmu ustawę w kształcie, w którym wysokość tych dodatków była już ustalona.

– Senat w żaden sposób nie ingerował w wysokości tych dodatków. Nie zajmowaliśmy się tym i mogę to powiedzieć z całą odpowiedzialnością jako sprawozdawca. Intencją poprawki Senatu było tylko i wyłącznie utrzymanie integralności zespołów ratowniczych i unikanie tworzenia niepotrzebnych w nich zadrażnień – podkreślił.

Jak wskazał wiceminister Marek Kos, dodatki 30-proc. są dodatkami wyjazdowymi.

– Mają je zespoły ratownictwa medycznego i nie mają ich pracownicy SOR-ów. Dotyczą one wszystkich pracowników zespołów wyjazdowych, czyli lekarza, pielęgniarki, ratownika i kierowcy. Natomiast jeżeli chodzi o pilotów LPR, to w covidzie dodatki wylotowe także były stosowane od 1 lipca 2023 roku. I takie dodatki 30-procentowe piloci mają – wyjaśnił.

Odnosząc się do tego, że Kodeks pracy inaczej wyznacza wysokość dodatków za pracę w nocy i w dni świątecznie niż te proponowane w ustawie, wiceminister Kos wyjaśnił, że reguluje to ustawa o działalności leczniczej, gdzie obowiązującymi są dodatki 65-procentowe za pracę w godzinach nocnych i 45-procentowe w dniach świątecznych.

Odpowiadając na pytanie, kto zatrudnia i płaci wynagrodzenie pilotom LPR, wiceminister tłumaczył, że pogotowie lotnicze otrzymuje na to środki z Ministerstwa Zdrowia, które ma z budżetu państwa. Podkreślił, że nie obciążają one w żaden sposób budżetu NFZ.

Jak długo pacjenci czekają na SOR?

– Powróciło pytanie dotyczące długości oczekiwania przez pacjentów na SOR. Ono jest różne w różnych województwach. Średni czas obecnie wynosi 4 godziny i 20 minut. Natomiast, co jest istotne, wśród pacjentów, którzy są na SOR-rze, na przykład w województwie mazowieckim, tylko 10 proc. to pacjenci przywiezieni przez zespoły ratownictwa medycznego. 90 proc. pacjentów przyjeżdża samodzielnie bądź też jest przywożona przez rodzinę. Stąd też mamy kolejki na SOR-ach. Nie powodują ich zespoły ratownictwa medycznego, które nie mogą oczekiwać w kolejce na przyjęcie, bo na nie może czekać ktoś, kto pomocy natychmiast wymaga – powiedział Marek Kos.

Mówiąc o kwestii dodatków dla pilotów, wiceminister przekazał, że dotyczą one także centrum operacyjnego Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, mechaników i inżynierów.

Po zakończonej dyskusji posłowie przeprowadzili głosowanie nad poprawkami do ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz niektórych innych ustaw, które zaproponował Senat.

Sześć poprawek zostało przegłosowanych w zasadzie jednomyślnie. Poprawka czwarta, według której w art. 1, w pkt 37 art. 45a otrzymał brzmienie „Maksymalny czas na przyjęcie pacjenta od zespołu ratownictwa medycznego w szpitalach, o których mowa w art. 44 ust. 1 i art. 45, wynosi nie więcej niż 15 minut, licząc od czasu przybycia zespołu ratownictwa medycznego do szpitala, zarejestrowanego w SWD PRM”, nie znalazł poparcia wśród członków komisji. Głosowało nad poprawką 32 posłów, za było 8, przeciw opowiedziało się 18, a 6 wstrzymało się od głosu.

Zapis wideo posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia poniżej.



Wideo pochodzi ze strony internetowej: www.sejm.gov.pl/36D443.

Przeczytaj także: „Zgony w karetkach przed szpitalami”.

Menedzer Zdrowia youtube

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.