
Prawo nie reguluje związków z producentami suplementów
Tagi: | Kodeks etyki lekarskiej, KEL, lekarz, lekarze, leki, producenci leków, suplementy diety, producenci suplementów diety |
Choć ostatnia wersja etycznej regulacji zawodu medyka wprowadziła nowe zasady dotyczące ujawniania związków medyków i producentów leków oraz wyrobów medycznych, przepisy w żaden sposób nie regulują ujawniania współpracy z dystrybutorami suplementów diety.
W nowej wersji Kodeksu etyki lekarskiej (KEL) znalazł się cały rozdział regulujący związki lekarzy z przemysłem medycznym i farmaceutycznym. Wskazano w nim między innymi, w jakich sytuacjach lekarz ma prawo przyjąć zapłatę od producenta leków lub wyrobów medycznych oraz kiedy może uczestniczyć w badaniach sponsorowanych przez producentów – informuje o tym Prawo.pl.
Związki z producentami leków, ale nie suplementów
Przykładowo, art. 56 KEL nakłada na medyka obowiązek ujawnienia słuchaczom wykładów oraz redaktorom publikacji wszelkich związków z producentami leków lub wyrobów medycznych, subwencji z ich strony oraz innych korzyści mogących przyczynić się do zaistnienia konfliktu interesów. Prawo.pl przypomina, że KEL jest aktem branżowym, etycznym, i nie ma charakteru aktu powszechnie obowiązującego. Za ewentualne naruszenia lekarz nie będzie więc mógł odpowiadać na gruncie prawnym (chyba że normy zawarte w KEL powiela np. ustawa), ale grozi mu odpowiedzialność dyscyplinarna.
W kontekście związków medyków z szeroko rozumianym przemysłem medycznym problemem jest jednak to, czego w nowej wersji KEL zabrakło.
Dr hab. n. praw. Radosław Tymiński, adwokat, wskazuje, że jego zdaniem art. 56 KEL powinien zostać w przyszłości zmieniony i uzupełniony, bo obecnie nie obejmuje on np. nakazywania ujawniania związków medyka z podmiotami zajmującymi się obrotem, produkcją albo dystrybucją suplementów diety.
– Należy bowiem zwrócić uwagę, że na lekarza mogą wpływać nie tylko producenci leków i wyrobów medycznych, lecz także producenci suplementów diety, a także podmioty zajmujące się obrotem bądź dystrybucją leków lub wyrobów medycznych – choć nie są producentami – zaznacza.
Uchwałodawca nie dostrzegł zagrożenia
Adwokat wskazuje przy tym, że wartość rynku suplementów diety w Polsce w 2022 r. (z wyłączeniem dietetycznych środków spożywczych) wyniosła 6,9 mld zł, co świadczy o tym, jak znacznymi sumami może dysponować podmiot produkujący suplementy diety. Dodaje, że uchwałodawca nie dostrzegł tego zagrożenia, co niewątpliwie powinno zostać szybko naprawione.
Zauważa też, że przepis jest nieprecyzyjny, bo nie określono w nim horyzontu czasowego, w którym lekarz ma obowiązek ujawniać związki z producentami leków lub wyrobów medycznych. – Powoduje to znaczny problem interpretacyjny, ponieważ nie wiadomo, kiedy obowiązek ujawniania się kończy – podkreśla Tymiński.
Przeczytaj także: „Unijna dyrektywa obciąża producentów leków”.