
SUM wprowadził zajęcia z samoobrony psychologicznej dla studentów ratownictwa
Coraz więcej jest agresji wobec ratowników, które czasem są tragiczne w skutkach, jak to w Siedlcach, gdzie w czasie interwencji medycznej ratownik został ugodzony przez pacjenta nożem, w wyniku czego poniósł śmierć. W odpowiedzi na te zdarzenia Śląski Uniwersytet Medyczny wprowadził do programu studiów ratownictwa medycznego zajęcia z zakresu samoobrony psychologicznej.
– Praca ratowników medycznych polega na zapewnianiu pomocy medycznej w warunkach często trudnych i niebezpiecznych. Studia na kierunku ratownictwo medyczne w Śląskim Uniwersytecie Medycznym kształcą nie tylko umiejętności medyczne, ale również przygotowują studentów tego kierunku do radzenia sobie z potencjalnymi zagrożeniami ze strony pacjentów, świadków czy osób postronnych – mówi prof. Alicja Grzanka, dziekan Wydziału Nauk Medycznych w Zabrzu.
– Program obejmuje techniki samoobrony oraz współpracę z innymi służbami, między innymi policją i strażą pożarną w trakcie specjalistycznych zajęć sprawnościowych i symulacji sytuacji kryzysowych – dodaje prof. Grzanka.
Nowatorskie zajęcia wprowadziła Kierownik Zakładu Psychologii Lekarskiej i Humanizacji Medycyny Wydziału Nauk Medycznych w Zabrzu, dr n. med. Izabela Jaworska, która zainicjowała, by w module kształcenia przyszłych ratowników medycznych znalazły się elementy samoobrony psychologicznej.
– Nasi studenci uczą się umiejętności rozpoznawania możliwych przyczyn agresji i pierwszych sygnałów agresywnych zachowań, co pozwala na ich wczesne zauważenie i skuteczną deeskalację – wyjaśniła dr Jaworska.
Narzędzia psychologiczne, które w kryzysowych sytuacjach, studenci będą wykorzystywać w swojej późniejszej pracy, mają na celu nie tylko radzenie sobie z agresją innych osób, ale także wspierają rozwój umiejętności niezbędnych do skutecznego zarządzania stresem i rozwiązywania konfliktów.
– Dają umiejętności prowadzenia właściwej komunikacji, a także radzenia sobie z własnymi emocjami w sytuacjach dużego stresu – dodała dr Jaworska.