Robert Biedroń: Służba zdrowia musi zostać dofinansowana

Udostępnij:
- Nie zbudujemy więcej kościołów, nie zbudujemy więcej pomników, zbudujemy lepszą służbę zdrowia - przyznał Robert Biedroń, lider partii Wiosna. Zapowiedział dążenie do zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do 7,2 proc. PKB w 2024 r.
- Nie da się już łatać dziur, nie da się kombinować, trzeba zacząć troszczyć się o zdrowie Polek i Polaków. Żeby nie było tak, jak w Lublinie. Czytałem w jednej z lokalnych gazet, że na rezonans magnetyczny czeka się 185 dni, czyli ponad pół roku - powiedział Robert Biedroń w środę (20 lutego) w Lublinie.

Bierdoń zwrócił uwagę na rosnące zadłużenie szpitali. - Z takim problemem borykałem się jako prezydent Słupska i wiem, że podobne problemy ma Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Lublinie przy ul. Kraśnickiej, którego długi to 300 mln zł i Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej z zadłużeniem około 80 mln zł - przyznał.

- Na zdrowiu nie można oszczędzać - podkreślił Biedroń i zapowiedział dążenie do zwiększenia wydatków na ochronę zdrowia. - Nie zbudujemy więcej kościołów, nie zbudujemy więcej pomników, zbudujemy lepszą służbę zdrowia, tak żebyśmy doszlusowali w 2024 r. do 7,2 proc. PKB. To będzie już standard, który nie będzie już najniższym w Europie, ale już będziemy doganiali średnią europejską - powiedział Biedroń.

Program punkt po punkcie
Postulaty programu partii Wiosna (ze strony internetowej www.wiosnabiedronia.pl/program) dotyczące spraw zdrowotnych:
- Zagwarantujemy dostęp do lekarza specjalisty w ciągu jednego miesiąca. Wzrost finansowania w opiece zdrowotnej przełoży się na większą dostępność dla pacjentów. Wprowadzimy limit czasu oczekiwania na świadczenia. Po jego upłynięciu pacjenci będą mieli prawo do wyboru miejsca leczenia w sektorze prywatnym. Za wizytę zapłaci NFZ zgodnie z ogólnopolskim cennikiem.
- Wprowadzimy limit wydatków pacjenta na leki na receptę w średniej wysokości 200 zł miesięcznie. Uzależnimy go od przychodów pacjentów, tak, żeby wszyscy otrzymali wsparcie. Po przekroczeniu limitu wydatków dalsze koszty wykupienia leków pokryje państwo.
- Osoba, która będzie chciała skorzystać z programu, udostępni w bazie NFZ informacje z urzędu skarbowego o przychodzie za rok poprzedni i na tej podstawie wypełni się jej koszyk do kwoty 10 proc. przychodów. Po przekroczeniu limitu 10 proc. NFZ w całości pokryje dalsze koszty.
- W celu podniesienia jakości opieki zdrowotnej zapewnimy godne wynagrodzenia we wszystkich zawodach związanych z ochroną zdrowia, w tym w fizjoterapii, diagnostyce laboratoryjnej i ratownictwie medycznym.
- Zwiększymy inwestycje w zdrowie poprzez edukację i profilaktykę zdrowotną. Każda złotówka wydana na profilaktykę przynosi większe oszczędności po stronie leczenia. Będziemy rozwijać programy profilaktyki chorób nowotworowych, układu krążenia, problemów zdrowia psychicznego prowadzone w sposób nowoczesny, przyjazny dla odbiorcy. Inwestycja w profilaktykę i zdrowie publiczne jest sposobem na zapobieżenie niewydolności kadrowej i finansowej systemu ochrony zdrowia. Wprowadzimy do programów nauczania elementy edukacji zdrowotnej od szkoły podstawowej.
- Zwiększymy dostęp do specjalizacji geriatrycznej. Osoby starsze będą mieć dostęp do konsultacji i badania u geriatry na swoje siedemdziesiąte urodziny. Całościowo spojrzy na ich problemy zdrowotne i dokona ogólnej oceny geriatrycznej. Opłaci się to także budżetowi państwa – lepsza informacja to wcześniejsza diagnoza i bardziej precyzyjne leczenie, a przez to mniejsze koszty.
- Zwiększymy finansowanie w opiece zdrowotnej do 6,8 proc. PKB do 2022 roku i do 7,1 proc. PKB do 2024 roku.
- Wydatki skoncentrujemy w czterech obszarach: inwestycjach w infrastrukturę, podwyżkach dla zawodów medycznych, usprawnieniu zarządzania i cyfryzacji.
- W każdym roku będziemy przeprowadzać przegląd potrzeb inwestycyjnych, co będzie podstawą do ustalenia wydatków inwestycyjnych na rok następny. Upowszechnimy i usprawnimy systemy takie jak IOWISZ.
- Państwo powinno dbać o zdrowie i bezpieczeństwo kobiet. Dziś w niektórych województwach ginekolog oddalony jest nawet o 50 km, a na jednego specjalistę przypada 27 tysięcy pacjentek. Przy porodzie kobiety proszą o wykonanie cesarskiego cięcia, bo często to jedyna szansa na znieczulenie. Zwiększymy dostęp do opieki ginekologicznej w mniejszych miejscowościach. Zagwarantujemy prawo do opieki okołoporodowej na wysokim poziomie, w tym dostęp do znieczulenia, świadomą zgodę na każdy zabieg, komfortowe i intymne warunki rodzenia oraz odejdziemy od niepotrzebnych procedur.
- Zagwarantujemy prawo kobiet do bezpiecznego przerywania ciąży na żądanie do 12 tygodnia.
- Wprowadzimy pełne finansowanie do trzech zabiegów in vitro dla każdej kobiety na podstawie zaleceń lekarza. Wprowadzimy stabilne i długoterminowe finansowanie programu.

Przeczytaj także: "Eksperci ocenili obietnice Roberta Biedronia".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.