Ratownik będzie mógł stwierdzić zgon

Udostępnij:
Dlaczego to takie ważne? Dziś nie może nawet gdy ofiara wypadku doznała… dekapitacji. Zmianę absurdalnych przepisów przewiduje projekt tzw. małej nowelizacji ustawy o państwowym ratownictwie medycznym.
- Zgon i jego przyczyna będą mogły być ustalane także przez kierownika zespołu medycznego, którym może być ratownik lub jeżdżąca w karetce pielęgniarka – pisze „Rzeczpospolita”.

I powołuje się na źródło: w tym tygodniu przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych (OZZRM) dostał odpowiedź z resortu zdrowia na pismo w sprawie postępowania ze zwłokami i szczątkami ludzkimi.

Dyrektor Departamentu Ratownictwa Medycznego i Obronności podał, że procedowany jest projekt ustawy o stwierdzaniu, dokumentowaniu i rejestracji zgonów, który kwestie stwierdzania śmierci „kompleksowo dostosowuje do realiów".

Zdaniem ratowników o takie dostosowanie aż się prosi. Bo dziś ratownik nie może stwierdzić zgonu, nawet gdy jest ewidentny, np. gdy doszło do dekapitacji i poszkodowany ma uciętą głowę. Trzeba wtedy wzywać zespół specjalistów. Zupełnie niepotrzebnie.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.