fot. YT/Nasze Miasto
fot. YT/Nasze Miasto

Tysiąc lekarzy i pielęgniarek na bruk? Protest w Gdańsku

Udostępnij:
Co najmniej 200 osób protestowało przed siedzibą NFZ w Gdańsku. – Przez decyzje NFZ o radykalnym cięciu kontraktów mojemu szpitalowi grozi zapaść, a zdrowie pacjentów będzie zagrożone. To niedopuszczalne – mówi dla termedii.pl dr Arkadiusz Błaszczyk, przewodniczący OZZL w szpitalu w Kościerzynie.
Decyzjami NFZ mają być zlikwidowane oddziały kardiologiczne, ratunkowe czy rehabilitacyjne w niektórych szpitalach. Zdaniem lekarzy – grozi to zapaścią opieki medycznej.

Przedstawiciele związków zawodowych, pracownicy poradni i szpitali żądają unieważnienia konkursów na specjalistyczną opiekę ambulatoryjną na Pomorzu. Ich zdaniem, może dojść do załamania systemu opieki specjalistycznej i powstania białych plam w systemie. Wszystko przez likwidację niemal 300 poradni, co może – według protestujących – pozbawiać pracy co najmniej 1000 lekarzy, pielęgniarek, laborantów, rehabilitantów i techników medycznych.
Z kolei przedstawiciele pacjentów z Kościerzyny zamierzali złożyć na ręce Barbary Kawińskiej, dyrektor Pomorskiego Oddziału NFZ, podpisaną przez ponad 6 tysięcy osób petycję z protestem przeciwko niższemu kontraktowi dla oddziału rehabilitacji neurologicznej w tamtejszym szpitalu.

Do szefowej pomorskiego funduszu miała trafić także część z niespełna 12 tysięcy podpisów zebranych w Gdyni pod listem protestacyjnym przeciw likwidacji dwóch przyszpitalnych poradni kardiologicznych. Dołączają się do nich chorzy korzystający opieki rehabilitacyjnej w Starogardzie Gd. i podopieczni Poradni Leczenia Bólu Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. W konkursie NFZ poradnia przegrała z nieznaną bliżej placówką zajmującą się do tej pory wygładzaniem zmarszczek.

Uczestnictwo w pikiecie zapowiedzieli także pracownicy szpitali w Wejherowie, Słupsku, Starogardzie Gdańskim, z gdańskiej Zaspy oraz dwóch gdyńskich placówek - im. PCK i św. Wincentego a Paulo.
 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.