Konstanty Radziwiłł: Nie widzę powodu, dla którego lekarze mieliby strajkować
Tagi: | Konstanty Radziwiłł |
- Te zapowiedzi nie są do końca zrozumiałe. Osią tego protestu miałyby być nieporozumienia dotyczące zapisu ustawy 6 proc. i sposobu dochodzenia do tego poziomu publicznych wydatków na zdrowie, ale przecież wszyscy wiedzieli, a przynajmniej powinni byli wiedzieć, jaki jest mechanizm obliczania tych 6 proc. Jest to od początku jasno zapisane w ustawie - przyznał Konstanty Radziwiłł, były minister zdrowia.
- Najważniejsze jest to, że pierwszy raz w historii od 1 stycznia 2018 r. mamy gwarancję, że nakłady na ochronę zdrowia rosną i będą rosły - powiedział Radziwiłł w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
- Oczywiście można mówić, że mogłyby rosnąć jeszcze szybciej, ale należy zauważyć, że ta ustawa jest ustawą określającą minimalny poziom wydatków, a w każdej chwili, jeżeli sytuacja będzie na to pozwalała, można przeznaczyć na służbę zdrowia więcej środków. To nie narusza zapisów tej ustawy. Tak zresztą było w latach 2016–2017, kiedy byłem ministrem zdrowia - wyjaśnił.
Były minister jest "trójką" na liście Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie
Co zrobi, jeśli dostanie się PE? Opowiedział o tym, podczas rozmowy z "Menedżerem Zdrowia".
- Ze względu na dotychczasową aktywność i doświadczenie chciałbym pracować w komisjach ENVI (ochrona środowiska naturalnego, zdrowie publiczne i bezpieczeństwo żywności) oraz EMPL (zatrudnienie i sprawy socjalne). Unia Europejska potrzebuje np. rozważenia postulatów nowelizacji przepisów dotyczących czasu pracy, odważniejszej polityki antytytoniowej czy też nowelizacji przepisów dotyczących rejestracji leków - powiedział był szef resortu.
Czy będąc europosłem, poprawi warunki pracy polskich lekarzy?
- Są szanse na zmodyfikowanie przepisów, które to regulują. Kompetencje Unii Europejskiej w tym zakresie dotyczą na przykład procedur uznawania kwalifikacji lekarzy i lekarzy dentystów, kształcenia ustawicznego oraz czasu pracy - przyznał Radziwiłł.
Przeczytaj także: "Konstanty Radziwiłł startuje do Europarlamentu. Dlaczego?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
- Oczywiście można mówić, że mogłyby rosnąć jeszcze szybciej, ale należy zauważyć, że ta ustawa jest ustawą określającą minimalny poziom wydatków, a w każdej chwili, jeżeli sytuacja będzie na to pozwalała, można przeznaczyć na służbę zdrowia więcej środków. To nie narusza zapisów tej ustawy. Tak zresztą było w latach 2016–2017, kiedy byłem ministrem zdrowia - wyjaśnił.
Były minister jest "trójką" na liście Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie
Co zrobi, jeśli dostanie się PE? Opowiedział o tym, podczas rozmowy z "Menedżerem Zdrowia".
- Ze względu na dotychczasową aktywność i doświadczenie chciałbym pracować w komisjach ENVI (ochrona środowiska naturalnego, zdrowie publiczne i bezpieczeństwo żywności) oraz EMPL (zatrudnienie i sprawy socjalne). Unia Europejska potrzebuje np. rozważenia postulatów nowelizacji przepisów dotyczących czasu pracy, odważniejszej polityki antytytoniowej czy też nowelizacji przepisów dotyczących rejestracji leków - powiedział był szef resortu.
Czy będąc europosłem, poprawi warunki pracy polskich lekarzy?
- Są szanse na zmodyfikowanie przepisów, które to regulują. Kompetencje Unii Europejskiej w tym zakresie dotyczą na przykład procedur uznawania kwalifikacji lekarzy i lekarzy dentystów, kształcenia ustawicznego oraz czasu pracy - przyznał Radziwiłł.
Przeczytaj także: "Konstanty Radziwiłł startuje do Europarlamentu. Dlaczego?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.