Racibórz zastanawia się, czy i jak ratować szpital

Udostępnij:
Przyniósł olbrzymią jak na skalę powiatu stratę i nadal się zadłuża. Władze zastanawiają się nad jego przyszłością.
Na biurko starosty trafiły dane dotyczące sytuacji finansowej szpitala w Raciborzu oraz wynikających z nich konsekwencji dla powiatu raciborskiego.

- Dokument jest zestawieniem zysków oraz strat lecznicy w 2018 roku. Z notatki wynika, że placówka zamknęła rok ze stratą netto w wysokości 5,884,926 zł, którą – zgodnie z prawem – musi pokryć organ prowadzący. Powiat ma na to czas do 30.03.2020 r. W przeciwnym razie jest zobowiązany do podjęcia uchwały o likwidacji szpitala – opisuje „Gazeta Informator”.

Prócz pokrycie bieżących strat powiat musi tez znaleźć środki na obsługę lub spłatę zadłużenia z poprzednich lat na łączną kwotę 10 milionów złotych. To spore wyzwanie. Jeszcze większym jest zapewnienie, by szpital w tym roku nie dał się ostatecznie wkręcić w spiralę długów.

To będzie trudne, bo sytuacja wszystkich szpitali powiatowych w Polsce jest zła. Wiceminister Maciej Miłkowski poinformował niedawno temu, że w sieci jest 297 szpitali, których organem założycielskim jest powiat i miasto, a ich zobowiązania wzrosły z 4,7 mld zł do 5,3 mld zł.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.