Udało się skrócić bzdurny formularz refundacji wyrobów medycznych

Udostępnij:
Pod koniec marca opublikowano rozporządzenie zawierające nowy wzór zlecenia na zaopatrzenie w wyroby medyczne. Jego długość zwiększyła się z dwóch stron do siedmiu. Resort skorygował swoje rozporządzenie… nowym rozporządzeniem.
- Ministerstwo oddało do konsultacji publicznych projekt zmiany tego rozporządzenia. Wzór zlecenia skrócono w nim do czterech stron – poinformował "Mgr.farm" i przypomniał, że przeciwko poprzedniemu (siedmiostronicowemu) wariantowi formularza protestowało Porozumienie Zielonogórskie.

- Drukowanie, wypełnianie, zszywanie oraz przechowywanie tego dokumentu pochłonie cenny czas deficytowego personelu medycznego. Będzie jednocześnie stanowić problem dla pacjenta i jego rodziny, którzy mogą zgubić lub pomieszać otrzymane części formularza powodując totalny bałagan - argumentowała Teresa Dobrzańska-Pielichowska, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego w piśmie do ministra zdrowia. - Przy zaopatrzeniu comiesięcznym, na przykład w pieluchomajtki dla leżącego pacjenta z otępieniem w chorobie Alzheimera to będzie droga przez mękę – dodała.

Były dwie strony, wprowadzono siedem i dokonano autorefleksji. Będą cztery. Czy to postęp? Zawsze cztery strony to lepiej niż siedem. Ale gorzej niż początkowe dwie…
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.