"Dzień bez lekarza" w warszawskim szpitalu dziecięcym

Udostępnij:
- Szpital pracował w trybie dyżurowym. Protest związany jest z pogarszającą się sytuacją w służbie zdrowia – informuje portal "Warszawa.naszemiasto.pl".
- Jednodniowy protest nastąpił z powodu narastającego problemu braków kadrowych, złej organizacji ochrony zdrowia, niedogodności dla pacjenta wynikających z niskiej dostępności do lekarzy i najnowszych procedur medycznych oraz nieproporcjonalnie niskich wynagrodzeń personelu medycznego i olbrzymiego obciążenia pracy - czytamy w oświadczeniu strajkujących.

Szpital we wtorek (7 listopada) pracował jak w czasie świąt. Zabiegi i przyjęcia zostały przełożone na nieodległe terminy. Przyjmowani są jednak pacjenci wymagający nagłej pomocy.

Lekarze walczą o poprawę warunków pracy oraz o wyższe pensje. Postulatem strajkujących jest przeznaczenie równowartości 6,8 PKB na ochronę zdrowia w trzy lata. - Naszych pacjentów serdecznie przepraszamy za wszelkie niedogodności wynikające z protestu i prosimy o zrozumienie, że działamy w walce o Wasze lepsze jutro - tłumaczą lekarze.

Przeczytaj także: "Karczewski do rezydentów: Lekarze nie powinni nigdy odchodzić od łóżek chorych, opamiętajcie się".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.